Głos w sprawach różnych zabrał podczas sierpniowych obrad Władysław Kobylarz, sołtys Zielonki. - Chciałbym zabrać głos w sprawie drogi wojewódzkiej. Ostatnio został wykonany w Zielonce zajazd przystankowy obok szkoły. Położony został piękny asfalcik i co się okazuje? Że jak pogoda deszczowa, to można sobie tam zrobić prysznic albo kajakiem można popływać - stwierdził gospodarz Zielonki. Jak przypomniał, zajazd przystankowy został wykonany dość niefortunnie, bo znajduje się dokładnie w przejeździe szkolnym.
Na tym interwencja sołtysa się jednak nie zakończyła.
Nie ma chodnika
- Następna sprawa to chodnik od drogi powiatowej Mazury do zajazdu przystankowego (po stronie lewej, jadąc w kierunku Sokołowa Młp. - przyp. red.). Nie mam na dzień dzisiejszy żadnej informacji, w jaki sposób ten chodnik zostanie zrobiony - zaznaczył gospodarz Zielonki. Jak dodał, chodnik, który jeszcze przed remontem drogi znajdował się właśnie w tym miejscu, został wykonany kilkanaście lat temu w czynie społecznym. Pracowali przy nim mieszkańcy wsi.
- Od drogi powiatowej jest do przystanku około 200 metrów, a (idąc - przyp. red.) z drugiej strony to do drogi powiatowej było około 80 metrów. Czyli mówiąc po chłopsku, jeśli ktoś szedł z Mazurów drogą powiatową, to elegancko doszedł sobie do przystanku i idąc z Posuch drogą powiatową też doszedł sobie do przystanku - powiedział. Jak dodał sołtys, na dzień dzisiejszy nie ma dojścia do zajazdu przystankowego ani z drogi na Mazury, ani z drogi powiatowej na Posuchy.
- Chciałbym wiedzieć, na czym stoimy, ponieważ kiedyś na posiedzeniu rady sołeckiej okazało się, że wśród mieszkańców są zamiary, aby podjąć protest i nie przepuszczać samochodów - stwierdził i dodał, że Zielonka ma jeszcze jeden pomysł na to, aby zostać wysłuchaną. - Będziemy po prostu bojkotować wybory i myślę, że i Mazury i Posuchy nam pomogą.
Szereg pism
Do wypowiedzi gospodarza Zielonki odniósł się na sesji Władysław Grądziel, wójt gminy Raniżów. - Jeśli chodzi o te niedociągnięcia związane z drogą wojewódzką, to temat był bardzo dawno zauważony - zapewnił włodarz. - Jest szereg pism, które dotyczą Zielonki i połączenia chodnikiem z Mazurami, a temat nie jest do tej pory załatwiony - stwierdził.
Wójt Grądziel dodał, że sprawę budowy chodnika przy drodze wojewódzkiej w Zielonce, konsultował z radcą prawnym gminy. - My jako gmina nie możemy poszerzać pasa drogowego drogi wojewódzkiej za pieniądze gminne. To już urąga w ogóle podziałowi na samorządy i zadania poszczególnych samorządów. Bo jeśli jest droga wojewódzka i chodnik przy drodze wojewódzkiej, to ja rozumiem, że możemy partycypować w kosztach budowy tego chodnika, ale żeby wykupić grunt jeszcze pod ten chodnik i przekazać na rzecz województwa, to coś zaczyna już nie układać się w pewną całość - stwierdził wójt Grądziel.
Jak dodał, droga wojewódzka jest majątkiem województwa i pasem, za który odpowiada wojewoda. - Jeśli ten chodnik nie mieści się w pasie drogi wojewódzkiej, to najprościej byłob, gdyby zarząd dróg wojewódzkich poszerzył pas - zasugerował.
Nie tylko w Zielonce
Włodarz gminy wypowiedział się również na temat wadliwego wykonania wysepki autobusowej. - Takich miejsc jest więcej, nie tylko w Zielonce - stwierdził. Jak dodał, pracownicy urzędu gminy na bieżąco wysyłają pisma do PZDW (Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich). Zapewnił, że gmina wspomni w kolejnym piśmie do zarządcy drogi także o wadliwym wykonaniu wysepki autobusowej w Zielonce.
Włodarz wyraził również zrozumienie dla planowanych przez mieszkańców Zielonki działań. - Nie dziwię się, że mieszkańcy chcą jakieś środki powziąć i trzeba ich zrozumieć. Każdą umowę można rozszerzyć i aneksować. Uważam, że temat jest do rozwiązania na każdym etapie - podsumował.
W sprawie uwag zgłoszonych przez Władysława Kobylarza skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym PZDW. Na odpowiedź czekamy.
Kto i za ile?
Zadanie polegające na remoncie drogi wojewódzkiej 875 między Kolbuszową a Sokołowem Małopolskim jest wykonywane pod nazwą "Przebudowa/rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 875 Mielec – Kolbuszowa – Leżajsk od końca obwodnicy m. Werynia do początku obwodnicy m. Sokołów Małopolski".
Wykonawcą inwestycji jest konsorcjum firm - Miejskie Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów Sp. z o.o. (Lider) oraz Wolmost Sp. z o.o. (Partner).
Całkowita wartość projektu: 35 309 978,83 zł
Wartość dofinansowania z EFRR: 30 013 481,98 zł
Prace mają zakończyć się w październiku 2019 roku.