Jak powszechnie wiadomo, wybór radnego, wójta czy burmistrza przeprowadza się poprzez głosowanie. Są jednak takie przypadki, gdzie nie wymaga się przeprowadzania wyborów.
Dzieje się tak, kiedy w danym okręgu zgłosi się jeden kandydat na radnego. Wówczas zostaje on samorządowcem z tzw. "automatu". Oznacza to, że mieszkańcy nie muszą oddawać głosów.
W powiecie kolbuszowskim takich przypadków w tegorocznych wyborach jest 5. Kandydaci zostaną radnymi kolejnej kadencji, a wygraną mają już w kieszeni.
W gminie Majdan Królewski takich przypadków jest 3. Radnymi po 7 kwietnia z pewnością zostaną Mariusz Wołosz (51 lat) z Majdanu Królewskiego, który kandyduje jako jedyny w okręgu nr 2. Pewne zwycięstwo i miejsce w radzie mają także Stanisław Cham (56 lat) z Woli Rusinowskiej - okręg nr 10 oraz Ryszard Deptuch (66 lat), także z Woli Rusinowskiej, z okręgu nr 11.
W gminie Dzikowiec z kolei pewne miejsce w radzie będzie miał Dominik Furtek (42 lata) z Wilczej Woli. Jako jedyny kandyduje on z okręgu nr 10.
Podobnie w Radzie Gminy Niwiska z pewnością zobaczymy Roberta Łakomego (53 lata) z Trześni, ponieważ jako jedyny kandyduje w okręgu nr 11 w gminie Niwiska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.