reklama

Radny chciał pomóc, a teraz musi się tłumaczyć

Opublikowano:
Autor:

Radny chciał pomóc, a teraz musi się tłumaczyć - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCINa komisji oświaty radny Piotr Panek poruszył temat sytuacji na kolbuszowskim basenie. Jak się okazuje, kadra nie może się dogadać.

Radny Piotr Panek zamieścił w internecie wyjaśniający wpis.

- W związku z rozprzestrzeniającą się informacją uderzającą w moją osobę, jakobym podejmował działania mające na celu zlikwidowanie sekcji pływackiej działającej przy pływalni Fregata w Kolbuszowej bądź też dążył do utrudniania wykonywania zawodu któremukolwiek z jej pracowników, chciałbym zdecydowanie ogłosić, iż jest to nieprawda

- wyjaśniał Panek. 

Nakreślił

Jak tłumaczył dalej rajca, już od kilku miesięcy miał on sygnały o narastającym konflikcie wśród pracowników.

- Zdecydowałem się poruszyć tę sprawę na sierpniowej komisji oświaty, kiedy to weszliśmy na temat pływalni w związku z planowaną tam inwestycją na piętrze budynku

- kontynuował Piotr Panek. 

 


 

W trakcie komisji w obecności jej członków radny z Kolbuszowej Dolnej zakomunikował burmistrzowi, że grupa pracowników pływalni ma zastrzeżenia co do wymiaru godzin ich pracy.

- Nie używając przy tym nazwiska żadnego z pracowników, a także nie podejmując rozmowy w sprawie funkcjonowania sekcji pływackiej - uzupełnił Panek.

 Oni potwierdzą

- Ponieważ problem zdawał się nie być możliwy do rozwiązania przez samych zainteresowanych, poprosiłem pana burmistrza o mediacje bądź też wpłynięcie na kierownika jednostki w celu doprowadzenia do konsensusu.

Zależało mi na tym, aby pracownicy zatrudnieni na tym samym stanowisku i w tym samym wymiarze godzin, byli traktowani w sposób sprawiedliwy

- napisał Piotr Panek i jak dodał, dla niedowiarków całą rozmowę mogą potwierdzić członkowie komisji oświaty, czyli Paweł Michno, Barbara Szafraniec, Józef Fryc, Krzysztof Kluza, Dorian Pik i Krzysztof Wójcicki.

- Wszystkich zainteresowanych zachęcam do kontaktu z wyżej wymienionymi osobami w celu potwierdzenia moich słów oraz proszę o zaprzestanie rozpowszechniania fałszywych informacji, używając przy tym mojego nazwiska

- podsumował samorządowiec. 

 

 


TO TEŻ MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:  Bezpłatny internet na terenie Kolbuszowej. Gdzie?


 

Tak było

Paweł Michno, przewodniczący komisji oświaty, skomentował wpis radnego Piotra Panka. On jak i Dorian Pik potwierdził jego słowa.

- Nikt z radnych nie ma zamiaru likwidacji sekcji pływackiej na Fregacie. Wręcz odwrotnie, czego przykładem są dodatkowe nakłady finansowe na jej funkcjonowanie do końca roku

- nadmienił Michno. Szef komisji oświaty dodał także, że od kilku dni dostaje on pytania, czy to prawda, że rada miejska likwiduje sekcję pływacką, bo dzieci przynoszą takie informacje do domów. 

- Pytając, od kogo takie informacje, pada stwierdzenie, że instruktorzy tak mówią. Oświadczam, że nikt z radnych nie ma zamiaru likwidacji sekcji na pływalni

- skonkretyzował radny Paweł Michno. 

Zdaniem samorządowca konflikt jest między kierownikiem a pracownikami.

- Komisja oświaty ani rada miejska nie ma nic do tego. Pracodawcą kierownika jest burmistrz Kolbuszowej

- uściślił Michno. 

Grażyna Halat, radna, a zarazem sołtyska z Kolbuszowej Dolnej, również odniosła się do wypowiedzi Piotra Panka.

- Przysłowie mówi: Winny się tłumaczy

- napisała krótko.

Panek odpowiedział w ten sam sposób słowami:

- W cudzym oku drzazgę widzieć, w swoim belki nie zauważać.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE