reklama

Radni o ulicy w Kolejowej w Kolbuszowej. Krzysztof Wójcicki: Będą protesty mieszkańców

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Serafin

Radni o ulicy w Kolejowej w Kolbuszowej. Krzysztof Wójcicki: Będą protesty mieszkańców - Zdjęcie główne

Prace na ulicy Kolejowej cały czas trwają. | foto Joanna Serafin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI W dalszym ciągu wałkowany jest temat ul. Kolejowej w Kolbuszowej. Teraz radni miejscy zabrali głos i chcą poprawy funkcjonalności i udrożnienie tego traktu w dwóch kierunkach. Podczas ostatnich obrad ten temat trafił pod głosowanie.
reklama

- W imieniu klubu radnych Samorząd to Wspólna Sprawa chciałem złożyć wniosek do burmistrza o to, aby doprowadził do rozszerzenia zakresu budowy na ul. Kolejowej - zaczął radny Józef Fryc. 

Samorządowcy chcą, aby przeprowadzić prace zmierzające do tego, aby ul. Kolejowa była  przejezdna do ul. Ruczki.

Radny Józef Fryc naciska i składa wniosek

- Prosiłbym, aby ten wniosek został poddany pod głosowanie jako wniosek formalny z uwagi na to, że w marcu na komisji oświaty złożyłem taki sam wniosek. Do teraz w tej sprawie komisja i ja nie mamy żadnej odpowiedzi - dodał samorządowiec z Kolbuszowej

Józef Fryc uważa, że ten wniosek zasługuje, jeśli nie na podjęcie decyzji w trybie natychmiastowym, to przynajmniej powinien być przegłosowany.  

Ul. Kolejowa w Kolbuszowej jest ulicą, przy której znajduje się Środowiskowy Dom Samopomocy, szpital, przedszkole, zespół oświatowy. Samochody, które wjeżdżają na nią od strony drogi krajowej nr 9, muszą zawrócić pod Solbetem (niemal na jej samym końcu).

Wjazd dla ciężarówek od ulicy Ruczki?

- Mamy kompletną dokumentację, na której bazujemy. Budowa tej drogi została zamknięta 10 metrów przed ul. ks. Ruczki. W momencie kiedy jest budowana ta ulica, ruch do Solbetu odbywa się przez ul. ks. Ruczki. Uważam, że ten ruch powinien zostać tam na stałe tak utrzymany - dodał radny Fryc

Samorządowiec zaznaczył, że wyjeżdżające samochody z Solbetu wywożą towary o bardzo dużych wymiarach i ciężarach. Wjazd od ul. ks. Ruczki w sposób zdecydowany ułatwia wjeżdżanie samochodów ciężarowych na ul. Kolejową i wyjazd z tej ulicy na ul. ks. Ruczki i w drogę, w którą kierowca będzie chciał jechać. 

Spory rucha na ulicy Kolejowej

- Wszystkie instytucje, które mieszczą się przy ul. Kolejowej, wjeżdżają od strony ul. Rzeszowskiej (DK 9 przyp.red.). Są to instytucje zajmujące się opieką zdrowotną i dziećmi - przypomniał Józef Fryc. - Uczęszczanie dzieci na tych ulicach, gdzie jeżdżą samochody ciężarowe do Solbetu i mają trudność wjazdu i wyjazdu na tej ulicy, uważam za małe nieporozumienie - podkreślił.

Radny upierał się, że jego wniosek powinien zostać przegłosowany przez członków Rady Miejskiej w Kolbuszowej. Samorządowiec zaproponował takie rozwiązanie ze względu na to, że komisja rewizyjna nie otrzymała żadnej odpowiedzi na wcześniejsze prośby. 

Wiceburmistrz za wyjazdem w kierunku Ruczki

Zanim radni przystąpili do głosowania, głos zabrał Marek Gil, zastępca burmistrza Kolbuszowej. 

- Rozumiem intencje radnego Fryca. Chciałem poinformować, że do burmistrza wpłynęło pismo ze strony mieszkańców, którzy kwestionują takie rozwiązanie (aby był przelot do ul. ks. Ruczki przyp.red.) - zaczął Marek Gil.

Wiceburmistrz podkreślił, że nie zostały podjęte jeszcze żadne kroki na ten temat. 

Podczas dyskusji Marek Gil przytoczył sytuacje, z którymi miał do czynienia. - Otrzymałem telefony ze strony rodziców, niektórzy przywożą dzieci do przedszkola, miałem też telefony ze strony personelu medycznego pracującego. Nie wyobrażają sobie, aby ta ulica nie miała wyjazdu w kierunku ul. Ruczki - nadmienił włodarz.

Marek Gil: jestem za tym wnioskiem

Marek Gil dodał, że wypowie się na ten temat jako mieszkaniec Kolbuszowej. Jako przykład podał sytuację, kiedy będzie tam potrzeba interwencji wielu jednostek straży pożarnej. 

 - Jeżeli nie będzie dobrego skomunikowania z dwóch stron, będzie tam kiedyś dramat. Duże zakłady pracy, nawet karetka, jeżeli krajówka będzie przyblokowana, którędy dojedzie? A czasami minuty decydują o życiu - podkreślił Marek Gil. - Mówię jako osoba prywatna: jestem za tym wnioskiem - dodał. 

Radni zobowiązali burmistrza

- Wykonawca kończy odcinek ulicy kolejowej dopiero w październiku, także mamy jeszcze spokojnie czas, żeby to przedyskutować. Może to zrobić analogicznie, jak to miało miejsce w przypadku zielonego rynku - proponował Marek Gil. Miał on na myśli zasięgnięcie opinii społecznej.

Również Krzysztof Wójcicki, członek prezydium Rady Miejskiej w Kolbuszowej, zabrał głos w tej sprawie.

- Wychodząc naprzeciw obawom mieszkańców, należałoby podjąć taką decyzję, że ciężki transport nie powinien wyjeżdżać z tej drugiej strony (ul. ks. Ruczki), tylko do 3,5 tony. Kiedy podejmiemy tę uchwałę, na pewno będą protesty mieszkańców bloku przy ul. Kolejowej 10

- nadmienił samorządowiec.  

Marek Gil uspokajał, że na podjęcie decyzji jeszcze jest czas. Po przegłosowaniu wniosku radnego Józefa Fryca, 16 samorządowców (5 radnych nie było obecnych podczas głosowania), poparło jego sugestię, aby ul. Kolejowa była z przejazdem do ul. ks. Ruczki. 

Tym wnioskiem burmistrz został zobligowany do podjęcia działań w tym temacie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama