Co słychać u Gabrysi Fryc?
- Wszystko idzie zgodnie z planem. Dostałam się na wymarzony kierunek studiów - matematykę stosowaną. Będę uczyć się na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Brzmi poważnie. Musiałaś się przyłożyć do matury.
- Cóż, już gdy rozpoczynałam liceum wiedziałam, że chce to studiować.
Nie wierzę. W wieku 16 lat?
- Dokładnie tak.
Boję się zapytać o wyniki z egzaminu maturalnego.
- Matematyka na poziomie podstawowym 98 procent.
A rozszerzona?
- 80. Istotny był również wynik z języka angielskiego. Na podstawie miałam 94 procent, na rozszerzonym 82.
Jedziesz do Krakowa, co z siatkówką?
- Prawdopodobnie robię sobie rok przerwy. Chce trenować w uczelnianym zespole, ale na te chwile odpuszczam ligową rywalizację.
AZS AGH ma zespół w 2 lidze.
– Może dołączę do niego w przyszłym roku. Teraz skupiam się na nauce, to ona jest dla mnie priorytetem.
Bo na pierwszym roku dużo ludzi nie daje rady?
- Na moim kierunku około połowy osób.
Więcej w 37 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie