Przemarsz, zgodnie z zapowiedziami, miał się rozpocząć na Placu Zamkowym w Warszawie o godz. 16. Protestujący, którzy w ten sposób chcieli zaprotestować przeciwko zbyt małej pomocy dla przedsiębiorców, głównie drobnych dotkniętych skutkami koronawirusa, chcieli przejść pod Pałac Prezydencki, Ministerstwo Rozwoju i Sejm.
Protestujący zostali jednak otoczeni przez policję, która jeszcze przed godz. 16 zaczęła ich spisywać. Część z demonstrantów została zabrana do radiowozów, skąd mają być przewiezieni na stołeczną komendę.
Około godz. 16.30 doszło do przepychanek pomiędzy demonstrującymi, a policją. W pewnym momencie policja użyła gazu pieprzowego.
CZYTAJ DALEJ >>