Wracamy do tematu interwencji Tomasza Buczka w sprawie mostu w Widełce. Na zarzuty lokalnego działacza odpowiedział Eugeniusz Szczebiwilk z powiatowego zarządu dróg.
Doczekać się nie może
W swoim krótkim przemówieniu Buczek nawiązywał do drogowej inwestycji, która powinna już dawno zostać zrobiona, a nie została. Chodzi o most nad rzeką w ciągu drogi powiatowej w Widełce.- Most nie może doczekać się naprawy, odbudowy. Został podmyty. Jedna połowa tego mostu, czyli jeden pas ruchu, jest wyłączony z użytkowania. Taka sytuacja trwa grubo ponad rok - wyjaśnił i dopytywał:
- Podobno jest tyle pieniędzy z tak zwanego "Polskiego Wału", tak jak my to mówimy o tym przekręcie finansowym rządu Prawa i Sprawiedliwości. Pieniądze zostały rozdane, przywiezione samorządowcom. Ochoczo z czekami fotografowali się politycy PiS`u. Gdzie są te pieniądze na naprawę dróg w powiecie kolbuszowskim?
To kwestia czasu
O komentarz do sprawy poprosiliśmy Eugeniusza Szczebiwilka, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Kolbuszowej. Zapytaliśmy, czy starostwo powiatowe planuje zająć się mostem w Widełce. Nasz rozmówca powiedział, że most zostanie naprawiony, to tylko kwestia czasu.
- W tej chwili jest podpisana umowa z wykonawcą. Teraz jest dokumentacja, a w następnym roku ma być most zrobiony
- podsumował.
Jak dodał, ta inwestycja ma zostać wykonana systemem "Projektuj i buduj". Krótko mówiąc, charakteryzuje się on tym, że umożliwia dopasowanie planów budowy do zmieniających się warunków oraz technicznych możliwości bez obowiązku zmiany umowy.
Tomasz Buczek napisał również maila do starostwa powiatowego, w którym pytał m.in. o:
- Jak często dokonywane są przeglądy okresowe obiektów mostowych?
- Czy takie przeglądy nie powinny opiniować kolejności prac remontowych?
- Kiedy był wybudowany most w Widełce i w którym roku przeszedł ostatni przegląd, a kiedy remont?
- Jaki jest stan pozostałych tego typu obiektów na terenie powiatu?
- Czy jest przygotowany plan, który zakłada niezbędną kolejność wykonania takich napraw?
- Dlaczego Starostwo Powiatowe w Kolbuszowej wykonywało naprawy dróg asfaltowych w miejscowościach takich jak: Poręby Kupieńskie, Przedbórz, Ostrowy Tuszowskie, Kłapówka na dobrej jakości nawierzchniach, które nie wymagały jeszcze takiego remontu?
- Dlaczego starostwo nie wydatkowało tych pieniędzy (za które wykonano niepotrzebne remonty nawierzchni asfaltowych) na przygotowanie dokumentacji dla obiektów mostowych, chociażby takich jak ten w Widełce?
- Czy prawdą jest, że wykonywanie nawierzchni asfaltowych w ciągach dróg powiatowych ma wymiar politycznego PR-u, a nie rzeczywistych potrzeb infrastrukturalnych?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.