20 października do mieszkanki powiatu sanockiego zadzwoniła kobieta podająca się za żonę jej wnuka. Poinformowała ona staruszkę o wypadku, w którym rzekomo miał uczestniczyć wnuk 84-latki. Następnie rozmowę prowadziła fałszywa policjantka i potwierdzając, że doszło do wypadku. Poleciła, aby kobieta jak najszybciej przekazała kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pieniądze miały być rekompensatą dla pokrzywdzonych w wypadku i ochronić wnuka kobiety przed pójściem do więzienia.
Rozmówczyni wywierała presję na starszej kobiecie tłumacząc, że trzeba działać szybko i nikt nie może się o tej sytuacji dowiedzieć. Niestety 84-letnia kobieta uwierzyła oszustce i przekazała swoje oszczędności mężczyźnie, który oczekiwał w umówionym miejscu o ustalonej godzinie. Mężczyzna, który odbierał gotówkę przedstawił się jako policjant, następnie zabrał pieniądze i udał się w nieznanym kierunku.
Na podstawie opisu pokrzywdzonej został sporządzony portret pamięciowy mężczyzny, który podając się za policjanta zabrał pieniądze.
Policjanci wyjaśniający okoliczności tego zdarzenia zwracają się z prośbą do osób, które rozpoznają mężczyznę na sporządzonym portrecie pamięciowym o kontakt z dyżurnym policji pod numerem alarmowym 997.