We wtorkowy poranek zadzwonił do naszej redakcji mieszkaniec Tarnobrzega. Janusz Barwiński powiedział, że w nocy w pobliżu jego domu działo się coś złego. - Po 2 w nocy psy zaczęły strasznie ujadać. Sprawdziłem czy nikt nie kręci się w pobliżu domu, a już rano wybrałem się na pole za domem - mówi nasz Czytelnik.
CZYTAJ TAKŻE: ATAK WILKÓW POD RZESZOWEM!
Tam tarnobrzeżanin zauważył rozszarpaną sarnę. - Wnętrzności były (...) WILKI ROZSZARPAŁY SARNĘ W POBLIŻU DOMÓW. ZOBACZ ZDJĘCIA
Komentarze (0)