PODKARPACIE: Roztrzaskali się o przepust. Po 14-lata przyleciał śmigłowiec [ZDJĘCIA]

Sąd Rejonowy w Lubaczowie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy, wobec 32-letniego mieszkańca gminy Wielkie Oczy. Spowodował on poważny wypadek, podczas kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. 

Do wypadku doszło w miniony czwartek, na trasie Szczutków-Łukawiec. Z ustaleń policjantów wynika, że 32-letni mieszkaniec gminy Wielkie Oczy, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy przepust.

ZOBACZ TAKŻE: Duża obwodnica Kolbuszowej. Kolejni mieszkańcy przeciw

- W wyniku zdarzenia kierowca fiata trafił do szpitala w Lubaczowie, a jego 14-letni pasażer z uwagi na rozległe obrażenia, śmigłowcem został przetransportowany do szpitala specjalistycznego. Jak wykazało badanie stanu trzeźwości kierowcy miał on blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie

- relacjonuje KPP Lubaczów.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Lubaczowie, sąd zastosował 2 miesiące tymczasowego aresztu dla 32-letniego sprawcy wypadku.

Do podobnego wypadku, gdzie kierowca uderzył w betonowy przepust, doszło w piątek, 22 października.

Policjanci interweniowali w związku z wypadkiem, jaki wydarzył się w Buszkowiczkach. 38-letni mężczyzna, kierując fordem mustangiem, wjechał w betonowy przepust. On i jego pasażer zostali przewiezieni do szpitala.

- 38-letni mieszkaniec Przemyśla, kierujący fordem mustangiem, jechał w kierunku Bolestraszyc. W pewnym momencie, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy przepust. W wyniku zdarzenia ucierpiał kierowca oraz 33-letni pasażer forda, także mieszkaniec Przemyśla. Mężczyźni trafili do szpitala

- wyjaśniają policjanci z KMP Przemyśl.

Badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazały, że kierujący pojazdem był trzeźwy.

Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia.