Po przyjeździe na miejsce, na jednym z chodników, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę z dziecięcym wózkiem. Był pod wyraźnym działaniem alkoholu, szedł chwiejnym krokiem, pchając przed sobą wózek, w którym spało dziecko owinięte w kocyk. Okazało się, że jest to trzymiesięczna dziewczynka, którą ojciec zabrał na kilkugodzinny spacer. Niemowlę było wyziębione, dlatego policjanci wezwali pogotowie ratunkowe. Dziewczynka trafiła do szpitala, a następnie pod opiekę rodziny.
- Okazało się, że ojcem dziecka jest 33-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Funkcjonariusze sprawdzili stan jego trzeźwości. Badanie wykazało 3,13 promila alkoholu w jego organizmie - informuje KMP Tarnobrzeg. Podczas interwencji mężczyzna zachowywał się agresywnie, nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. 33-latek trafił do policyjnego aresztu. Policjanci udali się do mieszkania matki dziecka. Okazało się, że kobieta jest również pijana. Badanie wykazało u 29-latki - 2,15 promila alkoholu w organizmie.
Rodzice dziewczynki za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem. Grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.