Płatna strefa, decyzją kolbuszowskich radnych, uruchomiona została 18 listopada 2019 roku. W centrum miasta objęto nią kilkadziesiąt miejsc. Postawiono trzy parkomaty, za które gmina zapłaciła w sumie ok. 60 tysięcy złotych.
Powodem wprowadzenia płatnej strefy było zwiększenie rotacji miejsc parkingowych na kolbuszowskim rynku. Tych wciąż brakowało, a kierowcy nie szczędzili ostrych słów, objeżdżając po raz kolejny rynek w poszukiwaniu wolnego miejsca.
Płatna strefa parkowania po kilku miesiącach funkcjonowania została zawieszona z powodu koronawirusa. Kierowcy nie musieli płacić za zajęte miejsce w okresie od 16 stycznia do 30 listopada tego roku.
Od lipca osoby kontrolujące znów sprawdzają, czy kierowca pobrał z parkometru bilecik i umieścił go przed przednią szybą, nawet w przypadku, kiedy auto zostawił tylko "na chwilę".
Pracownicy urzędu miejskiego w centrum miasta pojawiają się mniej więcej co 45 minut. Jeżeli ktoś nie ma bileciku, wówczas zostawiają mu za wycieraczką wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej w wysokości 50 zł.
W okresie od 18 listopada 2019 r. do 31 października 2020 r. gmina uzyskała w sumie 90 334,40 zł z płatnej strefy parkowania.
Opłata w parkomatach ogółem: 45 070,30 w tym:
- gotówka – 41 721,30 zł
- karty płatnicze – 3 349,00 zł
Opłata abonamentowa – 420 zł
Opłata dodatkowa wraz z kosztami upomnień - 45 444,10 zł (795 opłat)
W okresie od 18 listopada 2019 do 31 października 2020 wystawiono 1601 wezwań do opłaty podwyższonej na kwotę 80 050 zł. Wniesiono 795 opłat. 806 spraw jest w toku w procedurze egzekucyjnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.