reklama

Piłkarki Sokoła Kolbuszowa Dolna przegrały w miniony weekend czwarte spotkanie z rzędu

Opublikowano:
Autor:

Piłkarki Sokoła Kolbuszowa Dolna przegrały w miniony weekend czwarte spotkanie z rzędu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCINadal zamykają tabelę. Do końca sezonu zostały trzy spotkania.

W minioną niedzielę nasze zawodniczki podejmowały na własnym boisku Tarnovię Tarnów. Zespół z Małopolski jest już pewny utrzymania w lidze i nie musiał się spinać na starcie z kolbuszowską drużyną.  Oczywiście to nie znaczyło, że odpuści "Sokółkom". – Tarnovia ma spory potencjał. Nie wiem, czy to nie była do tej pory najlepsza drużyna, z jaką graliśmy na wiosnę – podkreślał trener Tomasz Grabiec. – Wiedząc, że są mocne, postawiłem na grę z kontry. Nie mogliśmy pójść na wymianę ciosów – dodawał Grabiec.

Dla kolbuszowianek był to kolejny mecz z serii spotkań "ostatniej szansy". Dziewczynom nie można było odmówić zaangażowania czy determinacji. Po niespełna 10 minutach gry nasz zespół zdobył gola na 1:0. Pięknym uderzeniem z 30 metrów popisała się Klaudia Korab. Kapitan Sokoła przed przerwą zdobyła jeszcze jedną bramkę. – "Pojechała" od połowy boiska. Dogonić jej nie mogły dwie zawodniczki tarnowskiej ekipy i pokonała również bramkarkę przyjezdnych – wspominał Grabiec. 

Sokół jeszcze na 20 minut przed końcem meczu wygrywał 2:1. Podobnie jak dwa tygodnie wcześniej nasze piłkarki nie utrzymały korzystnego wyniku. – Odcina im w pewnym momencie "prąd" i... sam nie mam pomysłu, dlaczego tak się dzieje. Nie ma problemu w przygotowaniu motorycznym. To siedzi w głowach – ocenia Grabiec. Mimo straconych trzech goli trener naszej ekipy miał prawo pochwalić część drużyny za postawę w grze defensywnej. – Basia Kaznecka idealnie wyłączyła z gry jedną z najlepszych zawodniczek Tarnovii – zaznaczał były zawodnik Sokoła.

Przed Sokołem trudna misja pod tytułem utrzymanie w lidze. Do końca sezonu zostały naszym zawodniczkom trzy mecze. W najbliższej kolejce kolbuszowianie powalczą na wyjeździe z Respektem Myślenice, potem zagrają u siebie z Golem Częstochowa, a na koniec ligi zmierzą się na wyjeździe z ROW-em Rybnik. – Żeby się utrzymać, trzeba wygrać wszystkie trzy mecze albo, w najgorszym wypadku, dwa wygrać i jeden zremisować. To jednak jest do zrobienia – opisuje trener Sokoła.

Tak było w ostatniej kolejce (18/19 maja)

Sokół Kolbuszowa Dolna - Tarnovia Tarnów 2:3 (2:1) Bramki: Korab 9, 30 – 24, 72, 82.

Sokół: Draus - Gawrzoł, Paterak, Kaznecka, Nowak - Wdowiak, Kot, Śpiewak (65 Rodzoń), Mokrzycka, Baltazar - Korab.

POZOSTAŁE WYNIKI: Resovia - ROW Rybnik 2:1, MUKS Tomaszów Mazowiecki - Rekord Bielsko-Biała 0:3, Wanda Kraków - Rolnik Biedrzychowice 0:1, Sportowa Czwórka Radom - Gol Częstochowa 2:1, Rysy Bukowina Tatrzańska - Respekt Myślenice 1:1.

W najbliższej kolejce (26 maja): Respekt Myślenice – Sokół KD (n. 16). 

L.p. Nazwa zespołu Mecze Punkty Bramki
1 Rolnik Biedrzychowice 19 45 37-22
2 Resovia 19 44 44-16
3 Rekord Bielsko-Biała 19 41 31-6
4 Tarnovia Tarnów 19 33 40-29
5 ROW Rybnik 19 32 33-20
6 Czwórka Radom 19 31 37-33
7 Rysy Bukowina Tatrzańska 19 18 34-39
8 Respekt Myślenice 19 18 18-34
9 Wanda Kraków 19 17 16-40
10 Gol Częstochowa 19 16 13-23
11 Tomaszów Mazowiecki 19 14 21-47
12 Sokół Kolbuszowa Dolna 19 13 16-31
13 1-awans, 11-12 spadek  

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE