W minioną niedzielę nasze zawodniczki podejmowały na własnym boisku Tarnovię Tarnów. Zespół z Małopolski jest już pewny utrzymania w lidze i nie musiał się spinać na starcie z kolbuszowską drużyną. Oczywiście to nie znaczyło, że odpuści "Sokółkom". – Tarnovia ma spory potencjał. Nie wiem, czy to nie była do tej pory najlepsza drużyna, z jaką graliśmy na wiosnę – podkreślał trener Tomasz Grabiec. – Wiedząc, że są mocne, postawiłem na grę z kontry. Nie mogliśmy pójść na wymianę ciosów – dodawał Grabiec.
Dla kolbuszowianek był to kolejny mecz z serii spotkań "ostatniej szansy". Dziewczynom nie można było odmówić zaangażowania czy determinacji. Po niespełna 10 minutach gry nasz zespół zdobył gola na 1:0. Pięknym uderzeniem z 30 metrów popisała się Klaudia Korab. Kapitan Sokoła przed przerwą zdobyła jeszcze jedną bramkę. – "Pojechała" od połowy boiska. Dogonić jej nie mogły dwie zawodniczki tarnowskiej ekipy i pokonała również bramkarkę przyjezdnych – wspominał Grabiec.
Sokół jeszcze na 20 minut przed końcem meczu wygrywał 2:1. Podobnie jak dwa tygodnie wcześniej nasze piłkarki nie utrzymały korzystnego wyniku. – Odcina im w pewnym momencie "prąd" i... sam nie mam pomysłu, dlaczego tak się dzieje. Nie ma problemu w przygotowaniu motorycznym. To siedzi w głowach – ocenia Grabiec. Mimo straconych trzech goli trener naszej ekipy miał prawo pochwalić część drużyny za postawę w grze defensywnej. – Basia Kaznecka idealnie wyłączyła z gry jedną z najlepszych zawodniczek Tarnovii – zaznaczał były zawodnik Sokoła.
Przed Sokołem trudna misja pod tytułem utrzymanie w lidze. Do końca sezonu zostały naszym zawodniczkom trzy mecze. W najbliższej kolejce kolbuszowianie powalczą na wyjeździe z Respektem Myślenice, potem zagrają u siebie z Golem Częstochowa, a na koniec ligi zmierzą się na wyjeździe z ROW-em Rybnik. – Żeby się utrzymać, trzeba wygrać wszystkie trzy mecze albo, w najgorszym wypadku, dwa wygrać i jeden zremisować. To jednak jest do zrobienia – opisuje trener Sokoła.
Tak było w ostatniej kolejce (18/19 maja)
Sokół Kolbuszowa Dolna - Tarnovia Tarnów 2:3 (2:1) Bramki: Korab 9, 30 – 24, 72, 82.
Sokół: Draus - Gawrzoł, Paterak, Kaznecka, Nowak - Wdowiak, Kot, Śpiewak (65 Rodzoń), Mokrzycka, Baltazar - Korab.
POZOSTAŁE WYNIKI: Resovia - ROW Rybnik 2:1, MUKS Tomaszów Mazowiecki - Rekord Bielsko-Biała 0:3, Wanda Kraków - Rolnik Biedrzychowice 0:1, Sportowa Czwórka Radom - Gol Częstochowa 2:1, Rysy Bukowina Tatrzańska - Respekt Myślenice 1:1.
W najbliższej kolejce (26 maja): Respekt Myślenice – Sokół KD (n. 16).
L.p. | Nazwa zespołu | Mecze | Punkty | Bramki |
1 | Rolnik Biedrzychowice | 19 | 45 | 37-22 |
2 | Resovia | 19 | 44 | 44-16 |
3 | Rekord Bielsko-Biała | 19 | 41 | 31-6 |
4 | Tarnovia Tarnów | 19 | 33 | 40-29 |
5 | ROW Rybnik | 19 | 32 | 33-20 |
6 | Czwórka Radom | 19 | 31 | 37-33 |
7 | Rysy Bukowina Tatrzańska | 19 | 18 | 34-39 |
8 | Respekt Myślenice | 19 | 18 | 18-34 |
9 | Wanda Kraków | 19 | 17 | 16-40 |
10 | Gol Częstochowa | 19 | 16 | 13-23 |
11 | Tomaszów Mazowiecki | 19 | 14 | 21-47 |
12 | Sokół Kolbuszowa Dolna | 19 | 13 | 16-31 |
13 | 1-awans, 11-12 spadek |