O całej sprawie dowiedzieliśmy się najpierw ze znanego portalu Wykop. Później jednak oszuści sami do nas zadzwonili, mając nasz numer prawdopodobnie w swojej bazie. Najwyraźniej nie zdawali sobie sprawy z tego, iż telefonują do dziennikarzy - rozmawiał z nimi redaktor naczelny. Udaliśmy się do restauracji udostępniającą salę i poprosiliśmy o ich komentarz. Rozmawialiśmy także z osobą, która brała proceder w podobnych wydarzeniach.
ZOBACZ KOMENTARZ RESTAURACJI I CZYTAJ WIĘCEJ >>