Ambitne plany, jakie miała poprzednio rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość, dotyczące budowy m.in. obwodnic Kolbuszowej i Nowej Dęby, napotykają na poważne przeszkody finansowe. Niepokojące słowa padły z ust obecnego wiceministra infrastruktury Pawła Gancarza.
- Lista stu obwodnic rozrosła się do ponad 150, a już dzisiaj wiadomo, że przewidziane nawet na te sto obwodnic środki w wysokości 28 mld, są niewystarczające. Można obiecywać dużo i w ostatnich latach było to widocznym zjawiskiem, drugie to fizycznie realizować
– powiedział wiceminister.
Wstępny przebieg nowej drogi krajowej nr 9 (fot. GDDKiA w Rzeszowie)
Czy będzie obwodnica?
Inicjatywa budowy dróg była krokiem w kierunku poprawy bezpieczeństwa i płynności ruchu drogowego. Obecna jednak sytuacja finansowa stawia pod znakiem zapytania możliwość ich realizacji.O budowę obwodnicy Kolbuszowej czy Nowej Dęby jeszcze w ubiegłej kadencji ostro zabiegał Zbigniew Chmielowiec, poseł na Sejm RP. Podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości realizacja inwestycji miała zielone światło.
Po zmianie władzy długo wyczekiwana droga stanęła pod znakiem zapytania. Jakie szanse budowy widzi poseł Chmielowiec? Zapytany przez nas odpowiedział krótko, że szanse są. To jednak wciąż nie daje gwarancji na jej powstanie.
Czy rząd Donalda Tuska, obecnego premiera, wycofa się z programu 100 obwodnic lub zmniejszy liczbę realizacji? Na to pytanie nie jest w stanie odpowiedzieć nikt.
Wybrane trzy warianty
Obecnie trwa projektowanie dużej obwodnicy Kolbuszowej. Z dziewięciu wariantów wybrano trzy do dalszych prac. Ostateczne zdanie na temat tego, którędy będzie biegła nowa droga, ma Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie.
- W cyklu realizacji inwestycji drogowej najwięcej czasu pochłania nie sama budowa, ale proces prac przygotowawczych. I właśnie na etapie przygotowania jest osiem nowych inwestycji drogowych, które powstaną w województwie podkarpackim, w tym obwodnica Kolbuszowej
- mówił Bartosz Wysocki z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Rzeszowie.
Po analizie, do dalszych prac skierowane zostały trzy warianty przebiegu nowej drogi: W4.1 (jako preferowany), W4 jako alternatywny i W3 jako najkorzystniejszy środowiskowo.
Teraz przyglądnie się im specjalna komisja, składająca się m.in. pracowników GDDKiA, projektantów oraz przedstawicieli instytucji zewnętrznych. Jej posiedzenie zaplanowano na pierwszy kwartał tego roku. - Wówczas ostatecznie zostaną wskazane warianty do wniosków o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach - wyjaśniał Bartosz Wysocki i dodał, że ostateczną decyzję dotyczącą wariantu obwodnicy Kolbuszowej podejmie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie w ramach postępowania administracyjnego.
Bez wyburzeń domów
Wariant 4.1 nie zakłada wyburzeń domów. Za jego wyborem jest m.in. poseł Zbigniew Chmielowiec oraz Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej.Jak zaznaczał na łamach Korso włodarz miasta, przebieg drogi według wariantu 4.1 korzystnie wpłynie na życie w powiecie kolbuszowskim. Planowana obwodnica przetnie m.in. drogę wojewódzką nr 875 między Kolonią (Werynia) a Zarębkami i idealnie skomunikuje się ze strefą ekonomiczną.
Kiedy powstanie?
Wykonawcą dokumentacji dla obwodnicy Kolbuszowej, w ciągu DK9, jest Promost Consulting. Koszt prac to ok. 2,9 mln zł.Ogłoszenie przetargu na realizację obwodnicy Kolbuszowej w systemie projektuj i buduj, planowane jest na połowę 2025 r., a zakończenie robót przewiduje się na wrzesień 2029 r.
Obwodnica Kolbuszowej, a także Nowej Dęby będą częścią nowej drogi krajowej nr 9. Dodatkowo mają powstać trzy odcinki traktu: od obwodnicy Nowej Dęby do drogi ekspresowej S74 w województwie podkarpackim, łączący obwodnicę Nowej Dęby z obwodnicą Kolbuszowej (odc. Komorów – Cmolas, dł. ok. 11 km) oraz łączący obwodnicę Kolbuszowej z autostradą A4 węzeł Rzeszów Zachód (odc. Widełka – A4 Rzeszów Zachód, dł. ok. 14 km).
Dodatkowe trzy odcinki
Jednocześnie trwają prace przygotowawcze do budowy trzech odcinków nowej drogi krajowej nr 9, która ma być uzupełnieniem obwodnicy Kolbuszowej i Nowej Dęby. W efekcie ma powstać nowa droga od okolic Tarnobrzega do autostrady A4 przecinająca powiat kolbuszowski.GDDKiA ogłosiła przetarg na opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ). Zadanie to obejmuje trzy kluczowe odcinki: od obwodnicy Nowej Dęby do drogi ekspresowej S74 (około 19 km), połączenie obwodnicy Nowej Dęby z obwodnicą Kolbuszowej (około 11 km) oraz odcinek od Kolbuszowej do autostrady A4 (około 14 km).
Zainteresowanie przetargiem było znaczące, jednak wszystkie z 16 złożonych ofert przewyższały zaplanowany budżet. Dla odcinka od Nowej Dęby do S74, gdzie budżet inwestora wynosił 8,969 mln zł, najtańsza oferta od firmy Multiconsult Polska opiewała na 15,569 mln zł, a najdroższa zbliżała się do 20,8 mln zł.
Sytuacja na pozostałych odcinkach była podobna. Między Nową Dębą a Kolbuszową, przy budżecie 5,406 mln zł, Multiconsult Polska zaproponował 9,799 mln zł, podczas gdy najwyższa oferta przekraczała 20,3 mln zł.
Dla ostatniego odcinka, od Kolbuszowej do A4, przy alokacji 6,804 mln zł, najniższa kwota wyniosła 10,783 mln zł, a najwyższa – ponad 24 mln zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.