Inwestor, który wykonywał nową drogę, zwrócił się 15 listopada do wojewódzkiego inspektoratu, o wydanie pozwolenia na otwarcie traktu. Ten z kolei miał 14 dni na rozpatrzenie wniosku.
Jak poinformował nas Marek Wójcik, naczelnik Wydziału Inspekcji i Kontroli z WINB, inspektorat wojewódzki wydał pozytywną decyzję o dopuszczeniu ruchu już 29 listopada. Nasz rozmówca dodał, że nie było przeciwwskazań i zastrzeżeń do budowy, tak więc ruch dla kierowców mógł być puszczony od razu.
Dlaczego więc otwarcie zaplanowano na piątek, 6 grudnia, tydzień później? Czy wymagane są jeszcze inne pozwolenia? Takie pytania zadaliśmy Podkarpackiemu Zarządowi Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie, który będzie zarządcą nowej drogi. W tej sprawie czekamy na odpowiedź Aldony Gujdy, rzecznika prasowego PZDW.