reklama

NIWISKA. Dyskusja na temat tegorocznego budżetu

Opublikowano:
Autor:

NIWISKA. Dyskusja na temat tegorocznego budżetu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIRadny Łukasz Stęga wyraził swoje zdanie co do inwestycji ujętych w tegorocznym budżecie. Jak odniosła się do jego słów Elżbieta Wróbel, szefowa urzędu?

Jak zaznaczył samorządowiec, wywnioskować z budżetu można bardzo dużo. Jednak należy go porównać do planowanych jak i zrealizowanych budżetów z poprzednich lat. - Analizując takie dane, możemy w prosty sposób dojść do wniosku, że tegoroczny budżet przedstawia znaczny wzrost wydatków bieżących - zaznaczył radny. 

 

Patrzeć w przyszłość

Stęga wyjaśnił, że budżet jeszcze w większym stopniu, niż do tej pory, będzie pochłaniał pieniądze własne, nie zostawiając nic na przyszłe inwestycje. - Jest to dość ważne z uwagi na to, że należałoby się już w tym momencie pochylić nad takimi kwestiami jak inwestycje, które mogłyby wpłynąć na przyszłe oszczędności lub na rozwój gminy Niwiska - argumentował Łukasz Stęga.

  Radny jako przykład podał inwestycję, która jest planowana, a nie jest ujęta w budżecie. Chodzi o wymianę oświetlenia. Jak zaznaczył, realizacja tego zadania wpłynie korzystnie na budżet gminy, ale efekty będą odczuwalne dopiero za około 7 lat. 

- Więc odkładanie tego typu decyzji i przeznaczanie środków inwestycyjnych w tym budżecie na inwestycje, które nie są do końca uwarunkowane, według mnie, nie są pozytywną sprawą - podkreślił Łukasz Stęga. 

 Radny odniósł się też do przedsięwzięcia, które jest zaproponowane w budżecie, czyli do wykonania remontu drogi w Kosowach na ul. Zielonej wraz z chodnikiem. Wiązać się to będzie z wymianą nawierzchni asfaltowej, a także poszerzeniem i dodatkowo umiejscowieniem chodnika. Budowa ścieżki dla pieszych, jego zdaniem, jest jak najbardziej uzasadniona i właściwa, bo chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców.

 

Żeby było lepiej

Bardziej sceptycznie samorządowiec podszedł do zadania związanego z poszerzeniem i pokryciem nowym asfaltem tego odcinka, który nie jest drogą główną, a skrótem do drogi wojewódzkiej. - Mija się to z celem, szczególnie, że w programie, z jakiego będzie ona dofinansowana, można było wystąpić tylko i wyłącznie o budowę chodnika - powiedział radny Stęga i dodał: - W ten sposób cała inwestycja będzie kosztować powyżej miliona. 50 proc. wkładu w to przedsięwzięcie poniesie gmina.

Do słów swojego przedmówcy odniosła się Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska. Szefowa urzędu powiedziała, że należy zastanowić się nad zrobieniem kolejnego gminnego traktu, który spełniałby wymogi, żeby można było przy nim wybudować chodnik. - To jest dzisiaj bardzo ważne dla bezpieczeństwa ludzi - podkreśliła Elżbieta Wróbel.

Wójt zaakcentowała, że budżetem należy tak dysponować, aby nie zaprzepaścić pokoleniom możliwości polepszenia warunków funkcjonowania. - Szukamy możliwości i sposobów, aby jeszcze coś innego zrealizować, może i bez udziału budżetu gminy, bo i takie pomysły mamy i takich możliwości szukamy - dodała Elżbieta Wróbel.

Do rozmowy włączył się Robert Róg, przewodniczący rady. - Możliwość złożenia wniosków do dróg samorządowych była tylko na tę drogę - wyjaśnił Róg i dodał: - To jest wysiłek i podjęcie przez mieszkańców inicjatywy w tym zakresie, żeby cokolwiek zrobić. Na pewno tego nie pozwolę zaprzepaścić i będę gorąco wspierał.

- Stwierdzenie, że planujemy wydatki wyższe bieżące, które będą wpływały na niższe możliwości inwestycyjne, nie do końca są uzasadnione w moim przekonaniu - podsumował Róg.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE