Wczoraj (wtorek, 13 czerwca), po godz. 13, jadący ul. Piekarską w Kolbuszowej policjanci z referatu ruchu drogowego zatrzymali się przed przejściem dla pieszych, aby ustąpić pierwszeństwa grupie dzieci wraz z opiekunami.
- Gdy piesi przechodzili przez pasy, tuż przed nimi przejechał kierowca forda. Funkcjonariusze, widząc nieprawidłowe zachowanie kierowcy, natychmiast pojechali za pojazdem i po chwili zatrzymali go do kontroli drogowej
- poinformowała kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej.
Kolbuszowscy policjanci przebadali kierującego fordem 34-letniego mieszkańca powiatu kolbuszowskiego. Badanie wykazało, że miał 0,79 promila alkoholu w organizmie. Kierowanie pod wpływem to nie jedyne jego przewinienie.
- W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że 34-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Mężczyzna przyznał, że nigdy nie miał prawa jazdy
- dodała funkcjonariuszka.
Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu dla pieszych, 34-latek został ukarany przez mundurowych mandatem w wysokości 1500 złotych. Za pozostałe czyny (kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz jazdę bez uprawnień) odpowie przed sądem.
___
To nie jedyny przypadek bezmyślności kierowcy w ostatnim czasie, który postanowił wsiąść za kierownicę po alkoholu. Przypomnijmy, że wtorkowy wieczór (6 czerwca) w Zielonce, gminie Raniżów, był bliski tragicznego zakończenia.
Kierowca volkswagena, kompletnie pijany, wjechał swoim samochodem w mitsubishi, w którym podróżowała kobieta z dwójką dzieci. Pisaliśmy o tym w artykule: Wjechał w matkę z dwójką dzieci, mając 4,32 promila i uciekł. Policja z KPP z Kolbuszowej szukała pijanego kierowcy w Zielonce
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.