22 przypadki biegunki i zapalenia żołądkowo-jelitowego o prawdopodobnie zakaźnym przebiegu zgłoszono tylko od 1 do 21 listopada tego roku. - Większość chorych to osoby w grupie wiekowej 0 - 4 lat - informuje Barbara Dudzińska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kolbuszowej.
Przynoszą z przedszkola
Biegunka jest gwałtowną reakcją organizmu na zatrucie toksycznymi substancjami. Wywołują ją czynniki psychologiczne, mechaniczne i hormonalne. Wśród najczęstszych wskazuje się zakażenie o podłożu bakteryjnym, wirusowym i pasożytniczym, zatrucie pokarmowe, reakcję alergiczną na produkt spożywczy czy nadmierne spożycie witaminy C lub żelaza.
- O biegunce mówimy, gdy luźny lub płynny stolec oddawany jest ponad trzy razy na dzień - wyjaśnia Barbara Dudzińska. Jak dodaje, biegunce towarzyszyć mogą podwyższona temperatury ciała, bóle brzucha, nudności, wymioty i ogólne pogorszenie samopoczucia.
- Najwięcej zachorowań odnotowuje się w grupie biegunek wirusowych ze względna na wyjątkową łatwość ich rozprzestrzeniania się. Dlatego często pojawiają się w żłobkach czy przedszkolach (w przypadku dzieci: zakażenie rotawirusem) lub innych dużych skupiskach ludzi (w przypadku dorosłych: najczęściej zakażenie norowirusem) - tłumaczy nasza rozmówczyni.
Atakuje też salmonelloza
Kogo przede wszystkim obejmują zachorowania? - Zachorowania w pierwszej kolejności dotyczą osób osłabionych oraz w starszym wieku - informuje Dudzińska i dodaje, że zakażenie o podłożu wirusowym bardzo szybko prowadzi do odwodnienia.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kolbuszowej wyjaśnia, że w ostatnim czasie zostały zgłoszone także cztery przypadki zachorowania na salmonellozę. - Ogółem od początku roku do 21 listopada zgłoszono 147 przypadków zachorowań na biegunki oraz 42 przypadki salmonellozy (w tym pięć ognisk rodzinnych).
Odnotowanych przez kolbuszowską Stację Sanitarno-Epidemiologiczną jest także sporo zachorowań na ospę wietrzną. Od 1 do 21 listopada 2019 r. zgłoszono ich 24, a ogółem od początku roku 2019 zarejestrowano aż 234.
- We wszystkich tych zgłoszeniach obserwujemy wzrost zachorowań w stosunku do ubiegłego roku. W 2018 r. zgłoszono 143 przypadki biegunek i zapalenia żołądkowo-jelitowego o prawdopodobnie zakaźnym przebiegu, 26 przypadków salmonellozy, 170 przypadków ospy wietrznej - podsumowuje Barbara Dudzińska.
Grypa nie u nas
A jak wygląda w tej chwili na terenie naszego powiatu sytuacja zachorowań na grypę?
- W obecnym sezonie jesiennym zgłoszono trzy przypadki zachorowania na grypę, podczas gdy w pierwszym kwartale 2019 r. było zgłoszonych 616 przypadków zachorowań na tę chorobę.
Grypa jest poważną chorobą zakaźną, może prowadzić do rozwoju poważnych powikłań (najczęstsze to zapalenie płuc, zapalenie zatok przynosowych, ucha, niewydolność krążenia), w tym zgonu. Objawy grypy są niecharakterystyczne (gorączka, bóle mięśni i stawów, złe samopoczucie, suchy kaszel, brak apetytu, bóle głowy, bóle gardła, katar, osłabienie), co powoduje, że grypę można często podejrzewać, ale w praktyce trudno jest na podstawie samych objawów klinicznych odróżnić ją od innych zakażeń wirusowych układu oddechowego.
Grypa zwykle wymaga kilkudniowego leżenia w łóżku. W odróżnieniu do przeziębień grypie można i warto zapobiegać za pomocą szczepień, dostępne są też leki przeciwwirusowe skutecznie hamujące namnażanie wirusów grypy.
