Jak poinformował Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, po konsultacjach okazało się, że gmina nie otrzyma dodatkowych pieniędzy na remont budynku. Włodarz podkreśli, że szansa na dofinansowanie będzie możliwa w przyszłym roku. Waldemar Zieliński, radny wsi, wystąpił z propozycją, żeby pieniądze, które pierwotnie miały być przeznaczone dla instytucji kultury, przekazać na budowę chodnika.
Starosta odmawia
Jak podkreślił wójt Galek, wystąpił on do starosty o współfinansowanie inwestycji. - Gdyż cały odcinek ma około 420 metrów - tłumaczył szef gminy. - Dostałem odpowiedź negatywną z powodu braku środków. Być może starosta wybuduje drugą połówkę w 2020 roku - dodał.
Mimo to gmina zdecydowała się na pomoc rzeczową dla powiatu. Nowy chodnik ma mieć długość około 216 metrów i kosztować ponad 210 tys. zł. Prowadzić ma on od cmentarza w Trzęsówce, w kierunku przysiółka Koczubaj.
Droga do szkoły
Waldemar Zieliński podkreślił, że ten chodnik jest bardzo potrzebny. - Jest blisko szkoła, dużo dzieci tam chodzi i myślę, że jest to uzasadnione, żeby go tam pociągnąć - informował - To jest droga powiatowa, także jest dość ruchliwa - dodał radny.
Ze swoim przedmówcą zgodził się Andrzej Bujak, również radny Trzęsówki. - Może długość nie jest imponująca tego chodnika, ale może w przyszłości będzie kontynuacyjna - mówił rajca. Zaznaczył on jednak, aby gmina dopilnowała zaprojektowania traktu dla pieszych. - Projekt jest projektem, a rzeczywistość wykonania jest troszeczkę inna - kontynuował, mówiąc, że często przy budowie studzienki powstają w nieodpowiednich miejscach, a wjazdy nie są robione. - Szkoda, że my jako radni nie zostaliśmy poinformowani, że te środki nie będą pozyskane na ten dom wiejski i zostały przeniesione. Dowiedzieliśmy się tutaj, mimo wszystko jesteśmy za - skwitował Bujak.
Wszyscy obecni radni zagłosowali za pomocą dla powiatu, na budowę nowego odcinka dla pieszych w Trzęsówce.