Przedstawiciele kolbuszowskiego magistratu uznali, że oprysk byłby szkodliwy również dla pszczół, których populacja i tak jest zdziesiątkowana przez choroby.
Tutaj zamontują
- Zdecydowałem o zastosowaniu ekologicznej metody zwiększającej populacje gatunków ptaków z rodziny jerzykowatych. W tym celu zostały już zakupione budki lęgowe, które zostaną zamontowane na obiektach użyteczności publicznej, tym samym dając szansę ptakom na ulokowanie się w nich - informuje burmistrz Jan Zuba.
Ptasie rodziny
Jerzyki zwyczajne naturalnie występują na terenie całej Europy i są to ptaki, które żywią się przede wszystkim drobnymi owadami szczególnie komarami, mogąc ich schwytać dziennie około 20 tysięcy.
- Żyją w koloniach, w związku z czym zasadne jest instalowanie budek w grupach, umożliwiając na osiedlenie się w nich ptasich rodzin jeszcze w tym roku. Natomiast niezasiedlone, będą czekały na swoich mieszkańców przez przyszłe lata - wyjaśnia włodarz gminy Kolbuszowa.
Niechciane owady
Jak zaznacza Jan Zuba, głównym celem tego przedsięwzięcia jest przeciwdziałanie spadkowi populacji jerzyka zwyczajnego, będącego pod ochroną, która maleje przede wszystkim z powodu prac termomodernizacyjnych budynków mieszkalnych. - Zwiększenie populacji tego gatunku na terenach naszej gminy pozwoli na osiągniecie długofalowego efektu redukcji liczebności niechcianych owadów - dodaje burmistrz.
- Zgodnie z opinią ornitologów, najbardziej odpowiednie do montażu budek dla jerzyków będą wysokie obiekty (minimum 5 metrów nad ziemią) z wolną przestrzenią, z których mogłyby swobodnie wylatywać - mówi Jan Zuba.