Kierowcy jadący od strony Cmolasu, skręcający w stronę cmentarza (na Jagodnik), mają pierwszeństwo, a ci jadący od lub w stronę Trzęsówki muszą im ustąpić. Zdarza się jednak tak, że kierowcy nieznający drogi, którzy nie zwrócą uwagi na oznakowanie, łamią przepisy. Dochodzi do stłuczek. Jedna z nich miała miejsce w ostatnim czasie (25 maja). Dzieje się tak, ponieważ na pierwszy rzut oka drogą z pierwszeństwem wydaje się trakt prowadzący do Trzęsówki.
Andrzej Zagroba nie jest jedynym mieszkańcem, który twierdzi, że skrzyżowanie obok Gminnej Biblioteki w Cmolasie wymaga zmiany pierwszeństwa ruchu. Ryszard Gaweł, radny z Ostrów Tuszowskim, zaproponował nawet budowę ronda w tym miejscu.
Skrzyżowanie do poprawki
W tej sprawie radny Zagroba skierował pismo do Urzędu Gminy w Cmolasie. Jak pisze w swojej interpelacji, 24 maja na skrzyżowaniu dróg powiatowych w Cmolasie, w pobliżu biblioteki, miało miejsce zdarzenie drogowe, w którym obrażeń doznał jeden z uczestników i poważnie uszkodzone zostały samochody.
- Jest to kolejne niebezpieczne zdarzenie drogowe w obrębie centrum Cmolasu w przeciągu kilku miesięcy. W związku z ciągle zwiększającym się nasileniem ruchu pojazdów w centrum Cmolasu jedną z bardziej istotnych spraw jest konieczność dogłębnej analizy bezpieczeństwa ruchu drogowego - uważa przedstawiciel mieszkańców.
- W związku z tym, że kilkakrotnie podnosiłem temat bezpieczeństwa tego odcinka drogi, jak również bezpieczeństwa innych odcinków dróg publicznych w centrum Cmolasu, zwracam się z prośbą o informację na temat bieżącego stanu - pisze Andrzej Zagroba.
Radny prosił o informację, jakie są wnioski po corocznym przeglądzie dróg powiatowych w roku 2019. Dopytywał także, czy był wykonywany bieżący przegląd w 2020 roku, w odniesieniu do drogi powiatowej na odcinku od skrzyżowania z drogą krajową nr 9 do cmentarza w Cmolasie. Zagroba chciał również wiedzieć, jakie jest stanowisko Zarządu Dróg Powiatowych w Kolbuszowej odnośnie powstania przejście dla pieszych na wspomnianych wyżej odcinku drogi.
Zajmuje się zarząd
Jak poinformował Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, przeglądem dróg powiatowych na terenie gminy Cmolas zajmuje się Zarząd Dróg Powiatowych w Kolbuszowej. - Uwagi z przeprowadzonych przeglądów wpisuje do książki drogi i dziennika objazdów - wyjaśnia włodarz. - Dokumenty posiada ZDP Kolbuszowa - dodaje.
22 lutego 2019 r. Urząd Gminy Cmolas zwrócił się do Zarządu Dróg Powiatowych w Kolbuszowej z prośbą o zmianę organizacji ruchu na skrzyżowaniu drogi powiatowej w Cmolasie (obok biblioteki) w ten sposób, aby pierwszeństwo miała droga prowadząca do Trzęsówki.
- Na wyżej wymienione pismo urząd nie otrzymał odpowiedzi, tym niemniej na dzień dzisiejszy występują różnice zdań co do zasadności zmiany organizacji ruchu - nadmienia wójt Galek. - Zarząd dróg nie udzielił odpowiedzi na wniosek związany z poprawą bezpieczeństwa obok Akademii Przedszkola w Cmolasie - dodaje szef cmolaskiej gminy.
Bezzasadne
O sprawę zmiany organizacji ruchu na wspomnianym skrzyżowaniu w Cmolasie zapytaliśmy Eugeniusza Szczebiwilka, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Kolbuszowej.
Jak powiedział w rozmowie z nami szef zarządu, ta sprawa była już poruszana w ubiegłym roku, gdzie badała ją Powiatowa Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Składa się ona m.in. z przedstawicieli policji, starostwa, ZDP oraz gminy.
Jej opinia w sprawie zmiany organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu była negatywna. Po wizji lokalnej stwierdziła ona, że nie ma konkretnego powodu do zmiany pierwszeństwa w tym miejscu. - Jednym z głównych powodów jest to, że taka zmiana organizacji ruchu może spowodować później jakieś problemy np. kolizje - wyjaśnia dyrektor Szczebiwilk. Często jest tak, że ludzie niestety jeżdżą "na pamięć".
W powiecie kolbuszowskim zdarzały się wcześniej zmiany w organizacji ruchu. Chociażby na kolbuszowskim rynku. - Musi to być podyktowane jakimś konkretnym powodem. Na przykład ze względu na nowo wybudowaną drogę - informuje szef zarządu.
W tym roku nie było jeszcze wiosennego przeglądu dróg powiatowych. Na tę chwilę w powiecie kolbuszowskim nie są planowane żadne zmiany w organizacji ruchu na drogach. Jak podkreśla Eugeniusz Szczebiwilk, nie ma sygnałów od mieszkańców czy urzędów gmin.
Co ze wspomnianymi przejściami dla pieszych w Cmolasie? Gmina zwracała się do ZDP o usytuowanie nowego przejścia dla pieszych pomiędzy Domem Pomocy Społecznej w Cmolasie a biblioteką. - Komisja również uznała ten pomysł jako bezzasadny ze względu na brak widoczności. Obok zabytkowego kościoła jest duży zakręt i nie byłoby to bezpieczne - nadmienia Szczebiwilk.
Zagrożone bezpieczeństwo
Kilka tygodni temu, na jednej z sesji w Cmolasie, pojawił się już temat zmiany organizacji ruchu przy bibliotece w Cmolasie. Jeden z radnych uważał, że byłoby to zagrożeniem dla bezpieczeństwa.
Do sprawy odniósł się Ryszard Gaweł, radny z Ostrów Tuszowskich. - Jestem użytkownikiem bardzo częstym tej drogi, stąd zabieram głos w tej sprawie. Jest składany wniosek, być może się mylę, odnośnie zmiany podporządkowania tych dróg, co miałoby poprawić bezpieczeństwo. Wydaje mi się, że wręcz przeciwnie, bezpieczeństwo będzie zagrożone - wyjaśniał radny.
Ryszard Gaweł swoje wątpliwości poparł tym, że wielu kierowców jeździ "na pamięć" i często nie zwraca uwagi na znaki drogowe. Dlatego po zmianie organizacji ruchu na skrzyżowaniu mogłoby dochodzić do kolizji i wypadków. - Wydaje mi się, że jakakolwiek zmiana na tym skrzyżowaniu, rzeczywiście newralgicznym i rzeczywiście nie do końca bezpiecznym, jeżeli miałaby zachodzić, to bardzo bym prosił, aby wystosować prośbę o zbudowanie tam małego ronda - proponował przedstawiciel mieszkańców. Jak dodał, wtedy skrzyżowanie stałoby się znacznie bezpieczniejsze.
Sprawę starał się wówczas wyjaśnić Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas. - Jeżeli dobrze pamiętam, to wniosek o zmianę organizacji ruchu koło biblioteki w Cmolasie od nas poszedł kilka lat do tyłu, ale chyba z tego nic nie wyszło. Został uznany za bezzasadny - wyjaśniał włodarz. Jak dodał, takie wnioski kierowane są do Zarządu Dróg Powiatowych w Kolbuszowej, które z kolei trafiają do odpowiedniej komisji. - Komisja jedzie w teren i uznaje, czy to ma sens, czy nie.