Do poważnego wypadku z udziałem myśliwego doszło po godzinie 10. Jak informuje mł. asp. Adrian Kocój z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej, 55-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Cmolas, ranił się z własnej broni myśliwskiej.
Karetka czekała z pacjentem na śmigłowiec na przystanku w Kupnie. Fot. Czytelnik.
Ranny myśliwy doznał poważnych obrażeń barku. Ze względu na jego ciężki stan, konieczne było wezwanie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR). Karetka pędziła na sygnałach w kierunku Rzeszowa. W miejscowości Kupno wylądował śmigłowiec, który przejął poszkodowanego i przetransportował go drogą lotniczą do szpitala. Potwierdziła to w rozmowie z nami Justyna Sochacka, rzecznik prasowy LPR.
Lot śmigłowca przez Kupno:
Wiemy, że do tego zdarzenia doszło w jego własnym samochodzie. Na ten moment dokładne okoliczności nie są znane. Na miejscu trwają czynności dochodzeniowo-śledcze, w tym szczegółowe oględziny prowadzone przez policję.
Obecnie trwa dochodzenie mające na celu ustalenie, czy postrzał był wynikiem nieszczęśliwego wypadku, celowego działania, czy też mogły brać w nim udział osoby trzecie. Wiadomo też, że brak jest bezpośrednich świadków zdarzenia, co dodatkowo utrudnia ustalenie szczegółów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.