- To niezwykle ważna impreza. Odbywa się tylko raz na cztery lata – zaznacza Roman Jemioło, trener Moniki. Utalentowana 22-latka prawo startu w listopadowych mistrzostwach świata wywalczyła sobie w miniony weekend podczas turnieju kwalifikacyjnego w Pradze. W Czechach w tym samym czasie odbywały się mistrzostwa Europy w kilku grupach wiekowych: od młodzików do młodzieżowców.
Jedna walka
Zawodom towarzyszył wspominany turniej kwalifikacyjny. Monika walczyła w kategorii open. Do walki stanęły 24 zawodniczki, które biły się o sześć miejsc. Monika pewnie wygrała dwa pierwsze pojedynki. Trzeciego nie wygrała, bo nieprzepisowo uderzyła swoją kolejną rywalkę. Żeby otrzymać kwalifikacje, musiała wygrać jeszcze jedną walkę i stanęła na wysokości zadania. Dla Moniki będzie to zdecydowanie najistotniejszy start w tym roku.
Na obozie w Łebie
W majowych mistrzostwach Europy open na Litwie odpadła już w pierwszej rundzie. Również w maju Monika pokazała się w Akademickich Mistrzostwach Polski. Studentka Wojskowej Akademii Technicznej walczyła w kategorii powyżej 65 kg. Nie znalazła w niej godnej siebie przeciwniczki i zakończyła zmagania na pierwszym miejscu. Był to pierwszy w jej karierze tytuł akademickiej mistrzyni Polski. Obecnie duża część karateków z Kolbuszowej i z Mielca (około 50 osób) przebywa na obozie w Łebie.