reklama
reklama

Mieszkaniec Cmolasu w Polsat News. Lekarze uratowali go dzięki przełomowej technologii [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Polsat News (zrzut ekranu)

Mieszkaniec Cmolasu w Polsat News. Lekarze uratowali go dzięki przełomowej technologii [WIDEO] - Zdjęcie główne

Historia Jana Magdy trafiła do głównego wydania "Wydarzeń" Polsat News. | foto Polsat News (zrzut ekranu)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPan Jan Magda z Cmolasu znalazł się w sytuacji bez wyjścia – standardowa diagnostyka wykluczyła go z operacji ratującej życie. Krakowscy lekarze zastosowali jednak nowoczesną metodę obrazowania serca w rozszerzonej rzeczywistości, co pozwoliło przeprowadzić zabieg. Jego historia trafiła do głównego wydania "Wydarzeń" Polsat News, a niezwykłe osiągnięcie polskich specjalistów może zmienić los wielu pacjentów.
reklama

W czwartek, 27 lutego o godzinie 18:50, w głównym wydaniu "Wydarzeń" na antenie Polsat News pojawił się poruszający materiał reporterki Agnieszki Molędy. Historia 60-letniego Jana Magdy z Cmolasu, któremu lekarze z krakowskiego szpitala im. św. Jana Pawła II uratowali życie, pokazuje, jak nowoczesna technologia może przełamać bariery dotychczasowej diagnostyki.

Jego serce było w fatalnym stanie, a tradycyjne badanie koronarograficzne nie dawało szans na operację bajpasów. Dzięki przełomowej metodzie obrazowania w rozszerzonej rzeczywistości lekarze mogli jednak zobaczyć to, czego dotąd nie widzieli - zapchaną tętnicę, której niedrożność zagrażała jego życiu.

Materiał można obejrzeć, wchodząc na www.polsatnews.pl (kliknij w link). Temat pana Jana zaczyna się w 23:42 minucie nagrania.

reklama

Nowa szansa na życie

Historię pana Jana w "Wydarzeniach" zapowiedział dziennikarz Igor Sokołowski, podkreślając, że nawet 15 procent pacjentów kardiologicznych nie jest kwalifikowanych do operacji bajpasów, ale nowoczesna diagnostyka może to zmienić.

Reporterka Agnieszka Molęda przedstawiła kulisy operacji, w której lekarze zastosowali pionierską technologię. - Mogliśmy spojrzeć w pacjenta nie otwierając go - tłumaczył prof. Janusz Konstanty-Kalandyk. Właśnie dzięki tej metodzie udało się dostrzec krytyczne zwężenie naczynia w sercu pacjenta.

Sam pan Jan opisał swoje doświadczenia z chorobą w dramatycznych słowach. - Chyciło mnie w domu na podwórzu, miałem zawał. Próbowali przepchać tętnicę, nie dało rady - powiedział dla Polsat News. Mimo wcześniejszych prób ratunku, standardowa diagnostyka okazała się niewystarczająca.

reklama

Diagnostyka przyszłości

Sytuację wyjaśnił dr Jan Piątek, kardiochirurg ze Szpitala Jana Pawła II w Krakowie: „Nie było uwidocznione zupełnie to naczynie wieńcowe, któremu ewentualnie mieliśmy wykonać zabieg”. Problem ten dotyczy znacznej części pacjentów

- Myślę, że między 10 a 15 procent, o których nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy jest możliwe technicznie wykonanie tego zabiegu

- dodał prof. Janusz Konstanty-Kalandyk.

Kardiochirurdzy ze Szpitala Jana Pawła II sięgnęli po przełomowe rozwiązanie.

- Tego nikt nie robi na świecie. My żeśmy stworzyli taki program, system, który wprowadza nowocześniejszą diagnostykę w tej chorobie wieńcowej, co daje możliwość operowania większej liczby pacjentów

reklama

- wyjaśnił dr Piątek.

W pierwszym etapie wykonano tomografię serca, a następnie przeprowadzono cholografię, która pozwoliła lekarzom zobaczyć serce pacjenta w trójwymiarze. - Umożliwia nam przy użyciu okularów na wyświetlenie badania w trójwymiarze - mówiła Adriana Złahoda-Huzior, inżynier medyczny z AGH w Krakowie.

To rewolucyjne rozwiązanie opisał także Maciej Stanuch, specjalista ds. rozszerzonej rzeczywistości. - Możemy między innymi nałożyć ten obraz bezpośrednio na pacjenta i pokazać lekarzowi, że tutaj biegnie naczynie - tłumaczył.

Nowe życie po operacji

Dzięki tej metodzie lekarzom udało się poprawić ukrwienie serca pana Jana, ratując mu życie. - Daliśmy temu pacjentowi szansę poprawy ukrwienia, wzmocnienia tego serca, czego bez tych nowoczesnych badań by po prostu nie miał - dodał dr Piątek. Pan Jan dziś czuje się znakomicie i nie kryje radości

reklama

- Teraz czuję się wspaniale. Serce jest naprawione

- mówi z uśmiechem.

Lekarze podkreślają, że to dopiero początek, a nowa metoda może uratować życie tysiącom pacjentów, którzy dotychczas nie kwalifikowali się do operacji. Tak jak pan Jan Magda, który - jak podsumowała reporterka Agnieszka Molęda - „dostał drugie życie”.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Portal KorsoKolbuszowskie.pl - Najnowsze wiadomości z Kolbuszowej, Wiadomości, Sport, Biznes, Rozrywka, Kultura, Kolbuszowa. Sprawdź! Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama