Po tym jak radni nie poparli na sesji wniosku wójta Władysława Grądziela, aby wygasić mandat radnego Spaczyńskiego z Mazurów, temat trafił na komisję rewizyjną. Gospodarz gminy zarzuca samorządowcowi, że ten nie mieszka na terenie gminy, a jest jedynie na jej terenie zameldowany.
Podczas komisji (5 lutego) radny Sławomir Spaczyński odniósł się do uzasadnienia przygotowanego do uchwały w sprawie wygaszenia swojego mandatu oraz do zawartych w niej zarzutów.
- W Mazurach mam koncentrację swoich interesów życiowych i wiąże z Mazurami duże nadzieje. Zawsze starałem się wspierać różnego rodzaju inwestycje i do tej pory tak jest. Na Mazurach mam swoje kury, mam swoje ryby, mam samochód RKL, płacę podatki w Urzędzie Skarbowym w Kolbuszowej, mam prenumeratę w kiosku, odbieram pocztę poleconą - zapewnił radny.
W obronie Spaczyńskiego wystąpił sołtys Mazurów, Jan Adamczyk, który razem z mieszkańcami wystosował w tej sprawie pismo do przewodniczącego rady gminy.
Więcej w aktualnym Korso