Mężczyźni granicę Polski przekroczyli w niedzielę (15 marca) wieczorem. - Tam zmierzono nam temperaturę. Spisano też nasze dane - wyjaśnia. Michał nie chciał jednak wrócić do domu, bo obawiał się o zdrowie m.in. swojego małego dziecka.
Bez bieżącej wody
- Dzwoniłem w niedzielę do kolbuszowskiego sanepidu kilkakrotnie. Niestety nikt nie odebrał (podobno trwała wtedy jakaś videokonferencja). Dopiero poprzez infolinię udało mi się dodzwonić do sanepidu w Krośnie. Tam udzielono nam instrukcji co dalej robić - mówi mężczyzna.
Mieszkaniec naszego powiatu nie wrócił do domu. Przebywa obecnie w budynku, z którego od jakiegoś czasu nikt nie korzysta. - Nie ma tu nawet bieżącej wody, ogrzewania, ani łazienki - dodaje.
Przepływ danych
Dzisiaj (16 marca) mężczyźnie udało się skontaktować z kolbuszowskim sanepidem. - Zostałem pochwalony za to, że dobrze zrobiłem, poddając się kwarantannie. Jak się okazało, te dane, które podałem przy wjeździe do kraju, nie dotarły nawet do naszego sanepidu. Nie tak to miało działać - stwierdza. - Gdybyśmy sami do nich nie zadzwonili, to nikt by nie wiedział, że my jesteśmy objęci kwarantanną - dodaje.
Bez badań
Mieszkaniec powiatu ma pewne zastrzeżenia. - W telewizji pokazuje się to tak, że wszystko działa jak w bajce. A tak nie jest. Oprócz badań temperatury na granicy kraju, do tej pory nie zostałem ani razu przebadany. Nie pobrano ode mnie żadnych próbek do badań pod kątem koronawirusa. Nie wiem, czy nie zostałem zakażony. Nie zaproponowano mi żadnego miejsca, w którym mógłbym spędzić dwutygodniową kwarantannę. Skończyło się na tym, że policja przyjechała dzisiaj tylko sprawdzić, czy faktycznie jestem w tym miejscu i się stąd nie ruszam. Codziennie mam mieć też telefon z sanepidu - dodaje nasz rozmówca.
Muszę zapłacić
- Jeden z policjantów zapytał nas, czy czegoś potrzebujemy - relacjonuje dalej mężczyzna. - Odpowiedzieliśmy, że termometry, środki czystości, wodę do mycia czy na kawę, bo nasza rodzina nie ma jak nam codziennie tego dowozić. Usłyszeliśmy wtedy, że jesteśmy dorosłe chłopy i powinniśmy podzwonić po znajomych i sami sobie takie rzeczy zorganizować. Później skontaktowała się z nami pani z ośrodka pomocy i powiedziała, że wyśle kierowcę, żeby zrobił nam zakupy, tylko że musimy za to wszystko zapłacić.... Ludzie to jest chore. Ja opłacając składki ZUS, obecnie już prawie 1500 zł na miesiąc, w takiej sytuacji jak nie mogę liczyć na żadną pomoc od państwa, a oni będą wymagać ode mnie, żebym płacił składki i podatki... Jedna wielka masakra... - stwierdza Michał.
Na temat domowej kwarantanny, dla Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie, wypowiada się lekarz Danuta Malcher-Bober, ordynator oddziału zakaźnego przemyskiego szpitala wojewódzkiego.
INFORMACJA Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kolbuszowej dla osób powracających z zagranicy:
- Osobom powracającym z zagranicy zaleca się poddanie 14-dniowemu odosobnieniu realizowanemu w warunkach domowych (kwarantannie), aby ograniczyć bezpośrednie kontakty z innymi osobami celem zapobieżenia ewentualnemu rozprzestrzenianiu się zakażenia koronawirusem.
- Prosi się każdą osobę powracającą z zagranicy, która przebywała w krajach, gdzie występuje transmisja koronawirus SARS CoV-2, lub miała kontakt z osobą zakażoną, o telefoniczne poinformowanie Inspektora Sanitarnego o tym fakcie w celu objęcia nadzorem epidemiologicznym.
- Kwarantanna domowa jest realizowana wobec osoby zdrowej, która ma obowiązek poddania się nadzorowi epidemiologicznemu polegającemu na: prowadzeniu samokontroli własnego stanu zdrowia, tj. pomiarze temperatury ciała przynajmniej dwukrotnie w ciągu dnia oraz obserwacji stanu zdrowia pod kątem wystąpienia takich objawów chorobowych jak: gorączka, kaszel, trudności w oddychaniu.
- W ramach kwarantanny rekomenduje się w miarę możliwości ograniczenie kontaktu z domownikami, a zwłaszcza osobami starszymi, kobietami w ciąży, dziećmi, osobami przewlekle chorymi. Zachowanie izolacji od pozostałych domowników i przestrzeganie zasad higieny ma stanowić barierę niezbędną do ochrony zdrowia lub życia ludzkiego.
- Dzwoniąc do Inspektora Sanitarnego na numery 17 227 11 50, lub 606 946 473 należy poinformować o swoich danych osobowych, w tym PESEL, miejsca, w którym się przebywało, środka transportu, którym się wróciło z zagranicy.
