reklama
reklama

Miał palić się samochód w Kolbuszowej Górnej. Strażacy zastali na miejscu coś innego

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: K. Ząbczyk

Miał palić się samochód w Kolbuszowej Górnej. Strażacy zastali na miejscu coś innego - Zdjęcie główne

Gdzie w weekend interweniowali strażacy? | foto K. Ząbczyk

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIStrażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej mogą uznać miniony weekend za całkiem spokojny. Nie obyło się jednak bez fałszywych alarmów i innych zdarzeń.
reklama

Ostatni weekend przyniósł strażakom z powiatu kolbuszowskiego kilka interwencji. Jak poinformował mł. bryg. Paweł Tomczyk z KP PSP w Kolbuszowej, nie zabrakło zgłoszeń związanych z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi, wypadkami na drogach oraz fałszywymi alarmami.

Pierwszą interwencję strażacy odnotowali już w piątek, 27 września, o godzinie 7:47 w Wilczej Woli, gdzie doszło do zderzenia samochodu z sarną. Na szczęście w tym incydencie nikt nie ucierpiał. Kilka godzin później, o 14:33, strażacy zostali wezwani do Weryni, gdzie drzewo przewróciło się na linie telekomunikacyjne.

reklama

Dzień później, 28 września, o godzinie 11:34 strażacy otrzymali informację o rzekomym pożarze samochodu osobowego na drodze wojewódzkiej w Kolbuszowej Górnej (ul. Sędziszowska). Po przybyciu na miejsce okazało się, że samochód nie płonął, a dym to jedynie para z płynu chłodniczego. Awaria samochodu spowodowała jedynie chwilową panikę, ale strażacy szybko upewnili się, że nie ma żadnego zagrożenia. Alarm finalnie uznano za fałszywy w dobrej wierze.

W niedzielę, 29 września, strażaków wezwano na stadion przy ulicy Wolskiej o godzinie 12:32. Okazało się, że alarm wywołał system monitoringu przeciwpożarowego. Alarm okazał się na szczęście fałszywy. Mimo to każde takie zgłoszenie traktowane jest poważnie i każda taka sytuacja musi być sprawdzona, aby wykluczyć ewentualne zagrożenie.

reklama

Warto też wrócić do czwartku, 26 września, kiedy to silne porywy wiatru nawiedziły region. W miejscowości Kupno o godzinie 11:25 dwa drzewa tarasowały drogę w kierunku przysiółka Zagrody, uniemożliwiając swobodny przejazd. Natomiast o 15:31 w Widełce strażacy usuwali drzewo niebezpiecznie nachylone nad jednym z domów.

Druhowie usuwali drzewa, które uniemożliwiały przejazd. Fot. OSP Kupno.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama