- Wyrażamy ogromne zaniepokojenie brakiem konkretnych planów dotyczących przeprowadzenia egzaminów maturalnych - piszą młodzi ludzie. - W sytuacji pandemii koronawirusa, która niewątpliwie odciska piętno na całym społeczeństwie, przystępowanie do matury byłoby narażeniem wielu uczniów i uczennic, a także nauczycieli i nauczycielek, członków komisji na ryzyko zakażenia - uważają maturzyści.
Panuje chaos
Jak podkreślają uczniowie w swoim liście, ponadto skutkami zamknięcia szkół są niewystarczające kontakty z nauczycielami, chaos spowodowany niską efektywnością zdalnych lekcji. - W porównaniu do poprzednich roczników nasz nie ma takich samych możliwości przygotowania się do egzaminów, co może się przełożyć na ich wyniki. Zastrzegamy, że przekładanie matur nie byłoby dla nas komfortowym rozwiązaniem, jednakże mając na uwadze dobro młodzieży i wszystkich szkolnych społeczności, należy podjąć odpowiedzialne decyzje, które dotyczą setek tysięcy młodych ludzi - podkreślają maturzyści.
Dają oni adresatom listu siedem dni na odpowiedź. - W razie jej braku podejmiemy kolejne działania, o których będziemy informować na bieżąco - dodają zainteresowani.
Trudny czas
Czas pandemii jest szczególnie trudny zarówno dla ósmoklasistów jak i maturzystów. To oni, zgodnie mają podejść do egzaminów na zakończenie nauki w szkole.
Egzamin ósmoklasistów przypada na koniec kwietnia. Maturzyści planowo mają napisać swoje egzaminy jak zawsze w maju. Uczniowie podstawówek w podchodzili ostatnio do nietypowego próbnego testu. Swoje egzaminy pisali w domach, przed swoimi komputerami. Teraz przyszedł czas na maturzystów.
Czy podczas nauki zdalnej skupienie ucznia można porównywać do skupienia podczas lekcji? Na rezultaty niekonwencjonalnej nauki trzeba będzie poczekać kilka miesięcy, aby to zweryfikować.
- TERMINY EGZAMINÓW -
Egzaminy maturalne w 2020 roku rozpoczną się 4 maja i potrwają ponad dwa tygodnie – do 21 maja.
Egzaminy ósmoklasistów:
- język polski – 21 kwietnia
- matematyka – 22 kwietnia
- język obcy nowożytny – 23 kwietnia
- ZAGROŻENIE -
Przebywanie w jednej sali egzaminacyjnej ponad 30 osób (a w przypadku szkół, gdzie egzamin odbywa się w auli lub na sali gimnastycznej, kilkuset) tworzy bardzo wysokie zagrożenie epidemiologiczne i możliwość zakażenia jakąkolwiek chorobą zakaźną (niekoniecznie COVID-em-19).
Nie zapominajmy ponadto, że nikt nie może zagwarantować, iż 15 kwietnia uczniowie na pewno wrócą do szkół, a lekcje ponownie będą się odbywać w sposób tradycyjny.