W sobotę (7 kwietnia) na obiektach Fundacji na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu w Kolbuszowej odbyły się Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików i finał Grand Prix Podkarpacia w kilku grupach wiekowych.
W zawodach udział wzięło 235 biegaczy z województw małopolskiego oraz podkarpackiego we wszystkich kategoriach wiekowych: od dzieci młodszych do juniorów.
- Szczególną wagę miały biegi młodzików (roczniki 2003-2004). Walczyli oni o punkty zaliczane do klasyfikacji współzawodnictwa dzieci i młodzieży prowadzonej przez Ministerstwo Sportu, a ta klasyfikacja przekłada się na dofinansowanie dla poszczególnych dyscyplin – opisywał Bogdan Karkut, trener i prezes Tiki-Taki.
- Nam jako gospodarzowi tej prestiżowej imprezy zależało dodatkowo na tym, aby pokazać się korzystnie nie tylko organizacyjnie, ale również i sportowo – dodawał Karkut.
Po zawodach można bez kurtuazji powiedzieć, że zarówno organizatorzy z Fundacji wraz z władzami POZLA, jak i kolbuszowscy zawodnicy spisali się na piątkę. - Trasy zostały świetnie przygotowane, zwycięzcy otrzymali najpiękniejsze w historii tej imprezy medale godne Igrzysk Olimpijskich, a my, jako klub, zajęliśmy świetne piąte miejsce, wspólnie z silnym jak zawsze Tarnowem – zaznaczał Karkut.
Do wspomnianej klasyfikacji współzawodnictwa sportowego dzieci i młodzieży Tiki-Taka dopisała 5 punktów. – To mnie bardzo cieszy, liczyłem na 2, góra 3 punkty. Wystawiliśmy 4 osoby i wszyscy zdobyli punkty, za co należą im się duże słowa uznania – podkreślał nasz trener.
Rewelacją tych zawodów został 14-letni, młodszy od rywali o rok, Wiktor Zięba. - Nikt nie brał pod uwagę Wiktora w kontekście walki o medale, a nasz zawodnik od początku biegu na 3000 metrów "zabrał się" z czołówką, a w połowie dystansu objął prowadzenie i mocno dyktował tempo. Uzyskał 20-metrową przewagę nad zawodnikiem z woj. małopolskiego, ale starszy, mocniejszy fizycznie rywal tuż przed metą zniwelował stratę i zwyciężył z przewagą dwóch sekund nad naszym zawodnikiem – opisywał Karkut.
Srebro w tych zawodach to największy sukces Wiktora w jego przygodzie z bieganiem. Bardzo dobrze pobiegła również specjalistka od krótkich dystansów Natalia Antkiewicz.
