Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej zwraca się z pytaniem do starosty Józefa Kardysia. Sprawa dotyczy Zespołu Szkół Specjalnych w Kolbuszowej Dolnej. - Czy zarząd powiatu kolbuszowskiego rozważa w okresie najbliższych 5-ciu lat podjęcie działań zmierzających do poprawy warunków lokalowych placówki na Dolnej? - możemy wyczytać z pisma skierowanego do szefa powiatu.
Kosztowne inwestycje
Rzecz w tym, że wieloletnie prognozy finansowe gminy nie napawają optymizmem. Dzieje się tak ze względu na zadania, których urząd miasta podejmie się w najbliższym czasie. Mowa między innymi o budowie kolei aglomeracyjnej, rewitalizacja gospodarki ściekowej, które niosą za sobą duży wkład pieniężny. Co za tym idzie, wyklucza to możliwość polepszenia warunków funkcjonowania Zespołu Szkół Specjalnych w Kolbuszowej Dolnej. Pismo skierowane zostało do wiadomości m.in. radnych powiatowych z gminy Kolbuszowa.
Propozycja przeniesienia
Przypomnijmy, że nie pierwszy raz starano się znaleźć najlepsze rozwiązanie trudności niewystarczających warunków nauki dla dzieci niepełnosprawnych. W lutym członkowie komisji oświaty razem z burmistrzem i przedstawicielami szkoły specjalnej spotkali się w szkole w Kupnie. Władze samorządowe brały wtedy pod uwagę możliwość przeniesienia jej do kupieńskiej placówki.
Na swoim miejscu
Burmistrz Jan Zuba podczas rozmów w Kupnie zadeklarował, że widzi sens przenoszenia szkoły specjalnej pod warunkiem, że pojawiłaby się tam dodatkowa powierzchnia sportowa - sala gimnastyczna z zapleczem, której w placówce w Kolbuszowej Dolnej brakuje. Było też drugie spotkanie samorządowców, w szkole specjalnej. Radni rozważali możliwości najlepszego wyjścia z tej trudnej sytuacji. Temat zakończył się na tym, że szkoła specjalna miała zostać na swoim miejscu. Obiecano także, że gminny magistrat dopilnuje tego, aby warunki na Dolnej się poprawiły.
Z pisma skierowanego do kolbuszowskiego starosty wynika jednak, że gmina sama sobie nie poradzi. Pozostaje tylko czekać na odpowiedź szefa powiatu. Do tematu wrócimy.