Komenda w Kolbuszowej jest jedną z najmniejszych na Podkarpaciu. Działanie na małym terenie nie oznacza jednak, że mundurowi nie mają co robić. W ubiegłym roku wyjeżdżali do akcji 697 razy. Strażacy z PSP w Kolbuszowej 105 razy gasili pożary, natomiast 555 razy interweniowali w przypadku miejscowych zagrożeń, czyli działań niezwiązanych z ogniem.
Komendą od 1 kwietnia 2018 roku kieruje Jacek Nita pochodzący z Sędziszowa Małopolskiego.
- Moja kariera zawodowa rozpoczęła się w 1992 roku, gdy zdałem egzaminy do Szkoły Aspirantów w Krakowie. W 1994 roku po zakończeniu szkoły trafiłem do ówczesnej wtedy, Komendy Rejonowej PSP w Ropczycach, gdzie pełniłem służbę do 1999 roku.
Pracowałem tam jako dowódca sekcji, następnie byłem dowódcą zmiany. Później los rzucił mnie do pracy w Komendzie Miejskiej PSP w Rzeszowie. Zaczynałem tam od Dyżurnego Stanowiska Kierowania, następne to specjalista w wydziale technicznym, potem był wydział operacyjny, no i na koniec Dowódca Jednostki Ratowniczej PSP nr 2 w Rzeszowie. Od 2018 roku, a dokładnie od 1 kwietnia, jako Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej. Przeszedłem sporo stanowisk i funkcji, ale największe doświadczenie posiadam z zakresu operacyjnego
- mówił w rozmowie z Korso komendant Nita.
Do zadań szefa kolbuszowskich strażaków należy m.in.:
- kierowanie komendą powiatową Państwowej Straży Pożarnej,
- organizowanie jednostek ratowniczo-gaśniczych,
- organizowanie na obszarze powiatu krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego,
- dysponowanie oraz kierowanie siłami i środkami krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego na obszarze powiatu poprzez swoje stanowisko kierowania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.