W lutym do mieszkańców całej gminy Kolbuszowa trafiły listy z kolbuszowskiego magistratu, informujące o podwyżce opłat za śmieci. Tę radni uchwalili na sesji 28 grudnia ubiegłego roku.
Tańsza segregacja
Po otrzymaniu informacji o podwyżce cen część osób zdecydowała się na segregację odpadów, za których odbiór płaci się mniej. - Zmienionych zostało ponad sto deklaracji i wciąż przychodzą nowe osoby - mówi nam Kazimierz Kret, kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej.
Przykładowo rodzina czteroosobowa, niesortująca śmieci i mieszkająca w mieście, po podwyżce powinna płacić miesięcznie 69 zł (wcześniej 46 zł). Po przejściu na segregację będzie to 51 zł.
A może kody?
Czy jednak sama zmiana deklaracji faktycznie spowoduje, że śmieci będą sortowane przez mieszkańców? To zamierzają sprawdzić urzędnicy. W planie są kontrole wystawionych do wywozu kubłów na śmieci.
- Jeżeli znajdą się w nich odpady, które powinny zostać umieszczone w specjalnie przeznaczonych do tego kolorowych workach, wówczas będziemy interweniować - mówi Kazimierz Kret.
Urzędnicy zastanawiają się również nad wprowadzeniem kodów kreskowych, które miałyby być przyklejane na wspomnianych workach na segregowane odpady. Wówczas łatwo będzie ustalić, kto odpady faktycznie sortuje i czy robi to prawidłowo.