reklama

Kolbuszowscy ratownicy medyczni o walce o życie zaczadzonego dziecka

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Korso Kolbuszowskie

Kolbuszowscy ratownicy medyczni o walce o życie zaczadzonego dziecka - Zdjęcie główne

Ratownicy z Kolbuszowej interweniowali w mieszkaniu przy ul. ks. Ludwika Ruczki. | foto Korso Kolbuszowskie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI - Dziewczynka w wieku 11 lat dostała szansę na życie - piszą ratownicy medyczni z Kolbuszowej. W poniedziałek (24 stycznia) zostali oni wezwani do jednego z mieszkań w bloku przy ul. Ruczki w Kolbuszowej. Pomocy potrzebowało dziecko, które najprawdopodobniej zatruło się czadem.
reklama

W poniedziałek wieczorem strażacy i ratownicy interweniowali na osiedlu mieszkaniowym przy ul. Ruczki w Kolbuszowej. Pisaliśmy o tym w materiale: Kolbuszowa: Dziecko zatruło się tlenkiem węgla. Trwa reanimacja. Obecność tlenku węgla w mieszkaniu potwierdzili strażacy.

Ze wstępnych informacji wynikało, że nieprzytomną 8-latkę z wanny wyciągnęła jej mama. Jeszcze przed przyjazdem karetki reanimację prowadzili strażacy. Dziecko (dziewczynka w wieku nie 8 a 11 lat) przewieziona została do szpitala w Rzeszowie. 

ZOBACZ TAKŻE:

Majdan Królewski: Chciał podszyć się pod policjantów? Posiadał nielegalne urządzenie

W nocy, po zakończonej interwencji, do zdarzenia odnieśli się kolbuszowscy ratownicy medyczni. - Dziewczynka w wieku 11 lat dostała szansę na życie po tym, jak w efekcie 30-minutowej walki o jej oddech, naszym ratownikom medycznym z Kolbuszowej udało się go przywrócić - czytamy na stronie Ratownictwo Medyczne Kolbuszowa. 

Ratownicy, którzy podlegają Podkarpackiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu, podkreślają jednocześnie, że doceniają to, że przez pierwsze 2 minuty resuscytację krążeniowo-oddechową prowadzili strażacy z Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej

- Dziękujemy za pomoc! W tej chwili możemy powiedzieć, że mała mieszkanka Kolbuszowej, która prawdopodobnie zatruła się czadem, została przewieziona do szpitala w Rzeszowie. Trzymamy kciuki, aby wróciła do zdrowia

- mówi ratownik medyczny Wojciech Machowski, kierownik stacji w Kolbuszowej.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama