Gmina Kolbuszowa nie będzie jednak musiała wyłożyć całej sumy z własnej kieszeni. Połowę kwoty ma pokryć dofinansowanie, które samorząd pozyskał z Narodowego Programu Rozbudowy Dróg Lokalnych. Gmina Kolbuszowa figuruje bowiem na wstępnej liście rankingowej ogłoszonej przez urząd wojewódzki.
Bezpieczni piesi
W ramach inwestycji, na odcinku ponad 300 metrów, zostanie położona nowa nawierzchnia asfaltowa. Zostaną odnowione chodniki, pojawi się ścieżka rowerowa, dodatkowe miejsca parkingowe i energooszczędne oświetlenie. Zmieni się również przejście dla pieszych zlokalizowane przy skrzyżowaniu z ulicą ks. Ludwika Ruczki. - Ma ono zostać wyniesione do góry - informuje Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej. - Będzie to przejście z kostki brukowej, o takiej długości, żeby zawierało w sobie i pasy dla pieszych, i przejazd dla rowerów. Oczywiście będzie też przyjazne dla zawieszenia, czyli będzie miało odpowiednią długość najazdu, przejazdu i zjazdu - dodaje włodarz gminy.
Stare i suche
Nowa będzie również zieleń, która pojawi się wzdłuż ulicy. Ta zmiana już kilka miesięcy temu zaniepokoiła mieszkańców tamtejszego osiedla. Kolbuszowianie alarmowali, że drzewa przy ulicy 11 Listopada zostały ponumerowane i niechybnie zostaną ścięte. - Bez tych drzew droga na dworzec w słoneczny dzień to przecież będzie męka.
Aż się prosi, żeby te drzewa zostały - mówiła nam jeszcze we wrześniu jedna z mieszkanek osiedla. Burmistrz jest jednak innego zdania. - Te drzewa są podeschłe i niezależnie od tego, czy tam byłyby jakiekolwiek prace wykonywane czy nie, to i tak musiałyby być usunięte - przyznaje włodarz gminy i zapewnia, że gmina rozpoczęła już nowe nasadzenia. - Ta zieleń musi być przede wszystkim bezpieczna.
Zjawiska atmosferyczne, które ostatnio nasilają się w Polsce, powodują spustoszenie. Na szczęście nas to omija, ale widzimy, co się dzieje w wielu miastach. Giną ludzie, niszczone jest mienie, a nam przede wszystkim zależy na bezpieczeństwie - deklaruje burmistrz i dodaje: - Nowe nasadzenia muszą być przemyślane. Musimy sadzić takie gatunki drzew, żeby były bezpieczne, służyły mieszkańcom i zdobiły miasto.
Więcej w 48 numerze Korso Kolbuszowskiego