Koła są tylko dla nas

Opublikowano:
Autor:

Koła są tylko dla nas - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Gminnego Zarządu Kół Gospodyń Wiejskich w Kolbuszowej, rozmawia Joanna Serafin.

Od października 2015 roku jest pani szefową wszystkich przewodniczących KGW na terenie gminy Kolbuszowa. Ma pani „pod sobą” prawie 300 kobiet, członkiń KGW, ale również kilku panów.
   - Panowie pojawiają się w miejskim kole, czyli Kolbuszowskim Kole Kobiet, które tak naprawdę to oni założyli. Na wsiach, w kołach gospodyń, mamy same panie.

Z czego to wynika? Można powiedzieć, że panowie nie są wam potrzebni?
  - Mówimy o Kołach Gospodyń Wiejskich. O kołach kobiet, które działają na terenie Polski od 150 lat. Panowie, owszem, są nam w życiu potrzebni, ale w kole niekoniecznie. Oczywiście współpracujemy z nimi. Mamy bardzo dobry kontakt z druhami z jednostek OSP w każdej miejscowości. Ale KGW są tylko dla nas.

Więcej w 48 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE