Głos w sprawach różnych zabrał podczas ostatniej sesji (30 stycznia) radny Mariusz Wołosz. Samorządowiec zwrócił uwagę na problem, który powstaje podczas wypadków na drodze krajowej nr 9 w Majdanie Królewskim na sąsiednich względem drogi krajowej ulicach.
- Chodzi mi o drogi bez przejazdu, czyli tak zwane drogi ślepe, jak ulica Matejki, Słowackiego, Mickiewicza czy Racławicka - powiedział radny Wołosz. Wyjaśnił, że w przypadku kiedy na drodze krajowej dochodzi do wypadków i innych zdarzeń drogowych, a droga krajowa zostaje zamknięta, wtedy samochody zjeżdżają na boczne ulice i po nich krążą.
Radny poinformował, że jedna z takich sytuacji miała miejsce 5 stycznia. - Wypadek wydarzył się o godzinie 15. Droga (krajowa - przyp. red.) była zamknięta przez pięć godzin, a samochody wjeżdżały w te cztery drogi i krążyły po ciemku - wyjaśnił radny. Dodał, że sytuacja powtórzyła się 28 stycznia.
Samorządowiec zauważył, że tego typu sytuacje stwarzają niebezpieczeństwo. - Samochody, które wjeżdżają w te ślepe drogi, wycofują i staje się to dość niebezpieczne.
Jak zaznaczył radny Wołosz, problem zgłasza nie pierwszy raz i zwrócił się bezpośrednio do urzędników: - Bardzo prosiłbym o zastosowanie przy tych ulicach znaków "Droga bez przejazdu".
Więcej w aktualnym Korso