reklama

Jan Zuba burmistrz Kolbuszowej odchodzi na emeryturę: "Żona czeka na ten czas" [ROZMOWA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: B. Posłuszny

Jan Zuba burmistrz Kolbuszowej odchodzi na emeryturę: "Żona czeka na ten czas" [ROZMOWA] - Zdjęcie główne

Jan Zuba burmistrz Kolbuszowej odchodzi na emeryturę: "Żona czeka na ten czas". | foto B. Posłuszny

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Przez prawie 19 lat był burmistrzem Kolbuszowej. Na przestrzeni tych lat wiele udało się dokonać i zmienić. O rozwoju miasta i gminy, a także podsumowaniu wieloletniej pracy, rozmawiamy z Janem Zubą.
reklama

Zacznijmy od wyborów, które odbyły się 7 kwietnia w całej Polsce, a także w gminie Kolbuszowa. Czy jest pan zadowolony z wyniku?

- Oczywiście, że tak. Odbieram ten wynik jako wyraz zaufania do mnie i całej pracy samorządowej. To potwierdza, że warto ciężko pracować dla mieszkańców, bo mieszkańcy potrafią odróżnić politykę od pracy, która jest na ich rzecz.

Nie zdecydował się pan ubiegać o reelekcję i ponowne zostanie burmistrzem. Zdecydował się pan za to na pracę jako radny powiatowy. Jak pan widzi współpracę jako radny z przyszłym starostą?

- Jestem bardzo zadowolony z podejścia powiatu do jakości kształcenia i kierunków kształcenia w szkołach ponadpodstawowych i bazy dydaktycznej. Stawiam na zawodowstwo, przygotowanie młodych ludzi do pracy jest niezwykle istotne. Ja chcę być aktywnym radnym, chcę pracować społecznie, chce włączać się aktywnie w różnego rodzaju inicjatywy podejmowane przez stowarzyszenia, które działają na terenie naszej gminy, powiatu. Chcę mieć kontakt z wyborcami. Po to idę do powiatu, żeby być łącznikiem pomiędzy mieszkańcami a władzami powiatowymi. Radny ma określone miejsce w strukturze samorządu i na tym polu chcę się realizować. 

Rozmawiając o pana przyszłej pracy, jako radnego powiatowego, nie sposób nie zapytać o szpital, na który narzeka część mieszkańców i tak szeroko krytykowane odśnieżanie dróg powiatowych, które wraca co roku.

- Jako radni będziemy na pewno pilnować tych spraw, żeby się nie powtórzyła sytuacja z poprzedniej zimy. Nie wszędzie było tak źle, bo gmina Dzikowiec, inny operator i tam było bardzo dobrze. Wszystko zależy od tego, kto wygra przetarg, na to my wpływu nie mamy. Natomiast oczekiwania mieszkańców są jasno określone. Rozpoczniemy pracę w określonych komisjach i dopilnujemy, aby zapisy w specyfikacjach przetargowych były jasno sformułowane w odniesieniu do wykonawcy, który będzie realizował te zadania w okresie zimowym. Nie ulega wątpliwości, że my reprezentujemy wyborców, nie reprezentujemy instytucji, tylko mieszkańców, więc wszyscy radni powiatowi będziemy zabiegać o to, żeby jakość dróg w okresie zimowym, pod kątem bezpieczeństwa, była właściwa.

Cieszę się bardzo, że nasz szpital jest świetnie wyposażony i wyremontowany. Cieszę się, że funkcjonuje oddział wewnętrzny, bo to jest serce każdego szpitala. Problemem naszego szpitala, jak w większości szpitali, jest kadra. Bo to kadra, lekarze, średni personel decydują o tym, że szpital funkcjonuje dobrze, że mieszkańcy mogą tutaj korzystać z tych usług medycznych. To jest zadanie powiatu, wszystkich radnych, zarządu, żeby czynić wszystko, aby kadra lekarska się poszerzała. Problem mniejszych ośrodków zdrowia także się pojawia, brakuje lekarzy, którzy mogliby świadczyć tę podstawową opiekę zdrowotną. Mamy problem w Przedborzu, w Widełce, natomiast jako gmina mamy przychodnie dwie w Kolbuszowej, które tę rolę POZ wypełniają. Rozumiem, że mieszkańcy przyzwyczajeni do tego, że mają u siebie ośrodek zdrowia, chcieliby mieć dostęp do lekarzy na miejscu. Jest to zadanie, które stoi przed samorządem powiatowym. Dyrektor szpitala ma duży problem, żeby znaleźć lekarzy do ośrodków zdrowia na terenie naszej gminy, ale to nie jest tak, że radny wstanie, powie i na drugi dzień są lekarze. To tak nie działa. Nie ulega wątpliwości, że mieszkańcy oczekują działań, ale nie jest to proste.

Wróćmy do pracy jako burmistrza. Jak długo sprawuje tę funkcję?

- Od 9 grudnia 2005 roku. Objąłem stanowisko po Zbigniewie Chmielowcu. Została mi powierzona funkcja burmistrza do czasu wyborów uzupełniających. W następnym roku w październiku odbyły się wybory już na pełną kadencję. Można powiedzieć, że jestem burmistrzem 18 lat i pół roku.

Patrząc na całokształt pańskiej pracy, czyli prawie 19 lat. Co najważniejszego udało się zrobić?

- Podsumowanie inwestycji 2006 – 2023, wartość wszystkich inwestycji przekroczyła 300 milionów złotych. Bardzo duży zakres inwestycji został zrealizowany podczas ostatniej kadencji. Nie jest problemem to, co trzeba zrobić dla mieszkańców, bo doskonale to wiemy. Planując rozwój gminy, przelewamy to na programy, na strategie, przygotowujemy się do tego poprzez dokumentację, a możliwości realizacyjne zależą od pozyskania środków zewnętrznych. My nie jesteśmy bogatą gminą. Jesteśmy gminą miejsko-wiejską, która ma bardzo wysokie koszty związane z realizacją zadań własnych, a dochody gminy są na poziomie daleko niewystarczającym w stosunku do tego, co chcielibyśmy zrobić. Dlatego ostatnia kadencja była wyjątkowa, bo zrealizowaliśmy w ciągu pięciu lat inwestycję na kwotę ponad 132 miliony złotych, a więc była to rekordowa kadencja. Udało się to dzięki temu, że były programy rządowe, Polski Ład, wcześniej tarcza covidowa i duża aktywność posła Zbigniewa Chmielowca. My byliśmy przygotowani. Od początku swojej pracy jako burmistrz przyjąłem zasadę, że po pierwsze wiemy, co trzeba zrobić, ale żeby to zrobić, to trzeba zacząć od dokumentacji i od odpowiednich dokumentów planistycznych. Stąd też jednym z priorytetów było stworzenie programu gospodarki wodno-ściekowej, który realizujemy z powodzeniem od 2006 roku. Drugim z priorytetów była poprawa układu komunikacyjnego naszej gminy. Nie chodzi tu jedynie o drogi gminne czy powiatowe, ale również o rozwiązania, które się udało zrealizować. Mowa tu o łączniku dróg – drogi krajowej nr 9 i drogi wojewódzkiej, most smoleński, kontynuacja inwestycji w kierunku Sokołowa. Były to długoletnie rozmowy i działania. Gdyby nie było powyższych inwestycji, to Kolbuszowa byłaby dzisiaj totalnie zakorkowana. Wspólnie i zgodnie stwierdzaliśmy, że im więcej będzie połączeń drogowych wokół miasta, tym łatwiej będzie się poruszać, z uwagi na bardzo duży ruch tranzytowy na drodze krajowej. I to zrealizowaliśmy. Również w Świerczowie był duży problem z przebiegiem drogi wojewódzkiej, w ramach tej inwestycji, która kosztowała prawie 90 mln złotych, oddana do użytku w 2011 roku, to była budowa mostu i wyprostowanie tej drogi. Z naszej inicjatywy wyprowadziliśmy także ruch tranzytowy z miasta, w kierunku Sędziszowa Małopolskiego. Wiele lat staraliśmy się o także o wspomnianą już obwodnicę Kolbuszowej w ciągu drogi krajowej nr 9. Inwestycja nabiera pewnego kształtu, wiemy, że będzie to część bardzo dużej inwestycji - drogi krajowej nr 9 po nowym przebiegu i cechach drogi ekspresowej. Czekamy na ostateczną opinię z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Wszystko, co robiliśmy do tej pory, udało się zrealizować, a podejmowaliśmy odważne decyzje, które miały charakter kamieni milowych w rozwoju naszej gminy i powiatu. Jeżeli byśmy wątpili w sens naszej pracy, to lepiej się wypisać z samorządu. Jeżeli coś zaczynamy, to patrzymy na finał naszych działań, to jest cel. Po drodze mogą być przeróżne trudności, ale to nas nie zniechęca. Tylko determinacja i współpraca wszystkich prowadzi do celu.

Podjęliśmy także decyzję o otwarciu dwóch stref rozwoju gospodarczego w gminie Kolbuszowa. Krok po kroku, systematycznie zrealizowaliśmy podstrefę przy ul. Leśnej i Żytniej i drugą strefę przy ul. Brata Alberta. Topolowej i Błonie. Dzisiaj możemy powiedzieć, że te 38 hektarów przygotowanych w latach 2007 – 2013 udał się zrealizować i już niewiele terenów pozostaje dla przedsiębiorców i już myślimy o kolejnych terenach, jakie możemy przygotować. 

Pierwszą dużą inwestycją była także budowa basenu, ale również porządkowanie gospodarki wodno-ściekowej, inwestycje dotyczące oświaty, budynków użyteczności publicznej, rewitalizacja miasta, nowoczesne centrum przesiadkowe. Opracowaliśmy dokumentację na przebudowę i budowę kanalizacji, ponieważ wiele miejsc w mieście jej nie miało. Podjęliśmy w tym kierunku bardzo dużą aktywność. Była zlecona dokumentacja na miejscowości Świerczów, Kolbuszowa Dolna, Zarębki, Werynię i Kolbuszową Górną. Opracowaliśmy dokumentację na prawie 200 km sieci kanalizacyjnej. Jesteśmy już na ukończeniu, jeżeli chodzi o jej wykonanie.

Patrzyliśmy też w przyszłość. Deweloperzy budują bloki mieszkalne, powstanie około 300/400 mieszkań, takie są potrzeby i to nas cieszy, bo na tym polega rozwój. Miasto potrzebuje też mieszkań na wynajem. Przystąpiliśmy zatem do spółki i przy ul. Wojska Polskiego powstanie blok, w którym będzie 57 mieszkań na wynajem, bo wśród mieszkańców są takie oczekiwania. Mowa też o mieszkańcach z ul. Kolejowej czy Kilińskiego. Mieszkańcy będą mieli niższy czynsz i gwarancję wynajmu lokalu. Rozwijaliśmy także infrastrukturę sportowo-rekreacyjną. Wydaliśmy na to bardzo duże pieniądze. Powstały hale sportowe, boiska piłkarskie przy szkołach, remontowane były budynki instytucji kultury. Tych inwestycji na przestrzeni lat było kilkaset. 

Mówi pan o wielu inwestycjach zrealizowanych i tych przed nami. Tyle działo się w gminie. Nowy burmistrz nie będzie miał co robić?

- Zostawiam pełne półki dokumentacji. Jeżeli chodzi o projekty drogowe, to mamy przygotowane inwestycji na 50 mln zł, z tego zrealizujemy inwestycje na 20 mln zł na ten rok i przyszły. Kolejne przetargi są poogłaszane, zawsze jest takie założenie, że przetargi trzeba ogłaszać w pierwszym kwartale, aby otrzymać dobre oferty. Więc nowy burmistrz będzie miał co robić, bo musi pilnować tych inwestycji, które są i jednocześnie planować inne na kolejne lata. Bardzo ważnym przedsięwzięciem będzie rozbudowa oczyszczalni ścieków. Miasto jest przygotowane i gmina na kolejne 20 lat na rozwój bez potrzeby martwienia się o to, co będzie z oczyszczalnią. Wyprzedziliśmy rozwój, bo tak to ma wyglądać. Złożyliśmy także wniosek na kolejny etap z dostosowaniem oczyszczalni w zakresie przyjmowania osadu pościekowego z przydomowych oczyszczalni. Niewiele oczyszczalni na Podkarpaciu ma taką możliwość. 

Prawie 19 lat. Żałuje pan czegoś? Nie udało się zrealizować planów, mimo ambitnych zamierzeń?

- Moja wizja rozwoju została zrealizowana pod kątem infrastruktury. Nie udało się rozbudować szkoły specjalnej w Kolbuszowej Dolnej. Dokumentacja jest, ale się nie udało, stąd to zadanie jest otwarte dla nowej kadencji. Wspomnę także o budowie placu targowego. Realizujemy to przedsięwzięcie za kwotę ponad 4 mln zł. Będziemy budować w tym roku także parking przed stadionem i fundacją.

Jakieś rady dla nowego burmistrza od doświadczonego samorządowca?

- Z panem Grzegorzem współpracujemy od lat. Był i jest działaczem społecznym i działa charytatywnie. Jest człowiekiem, który zawsze służy pomocą dla wszystkich. Rady: ciężka praca i musi dbać o zdrowie – to najważniejsze. Nie da się wyłączyć myślenia o problemach i potrzebach, trzeba oddać swoje serce, siły, zdrowie mieszkańcom. Trzeba o prywatnym życiu zapomnieć, bo oprócz pracy w urzędzie jest wiele spotkań, konferencji, spotkania w soboty i niedziele.

Będzie panu tego brakowało?

- Odpowiem na to pytanie, jak przejdę na emeryturę. Trudno sobie to wyobrazić, bo praca jest ciągle.

Co zatem Jan Zuba będzie robił na emeryturze?

- Zajmuje się pszczelarstwem, więc poświecę czas na swoje hobby, ale także będę miał więcej czasu dla rodziny, którego nie miałem przez ostatnie 25 lat. Na pierwszym miejscu jest rodzina, żona czeka na ten czas, kiedy będzie mogła ze mną w spokoju zjeść śniadanie, a w południe wypić wspólną kawę. Żartuję, że żeby żonie było przyjemniej, to zawsze do śniadania będę siadał ogolony i w garniturze, a potem się przebiorę do pracy. Mam też zasadę, że zaczynam dzień od gimnastyki i golenia obowiązkowo.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama