Przypomnijmy, do tragicznego zdarzenia na komendzie doszło w nocy 7 czerwca, o czym pisaliśmy tutaj: Śmierć w komendzie policji w Kolbuszowej. Użyto paralizatora.
Tematem zajęły się również ogólnopolskie media. O śmierci mieszkańca Kolbuszowej usłyszeli również przedstawiciele Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, którzy wystąpili z interwencją do Prokuratury Rejonowej w Kolbuszowej. Przypomnijmy, że śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu.
W swoim wystąpieniu fundacja powołała się na gwarancje wynikające z art. 2 oraz art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, stanowiących o prawie do życia oraz zakazie tortur.
W piśmie HFPC skierowanym do prokurator Joanny Kwiatkowskiej-Brandys, podkreślono, że postępowanie w tego typu sprawie musi być prowadzone w sposób efektywny, pozwalający na ustalenie przebiegu wypadków i osób odpowiedzialnych za ewentualne bezprawne działania.
- W przypadku nagłej utraty życia to na władzach publicznych spoczywa ciężar kompleksowego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Dlatego właśnie sprawa śmierci 42-letniego mężczyzny w jednostce Policji w Kolbuszowej powinna zostać wyjaśniona wszechstronnie – wszelkie okoliczności zdarzenia ustalone muszą zostać w sposób niebudzący wątpliwości – wyjaśnia Piotr Kubaszewski, koordynator Programu Interwencji Prawnej HFPC.
Poniżej treść interwencji HFPC.