Do zdarzenia doszło w godzinach porannych. Sąsiad zauważył, że w domu obok dzieje się coś podejrzanego i natychmiast zadzwonił do właścicielki posesji oraz powiadomił policję. Jak podkreślają funkcjonariusze, taka postawa jest najlepszym dowodem na to, jak ważna w zapobieganiu przestępstwom jest sąsiedzka czujność i wzajemne wsparcie.
Kiedy na miejsce dotarli dzielnicowi z komisariatu w Głogowie Małopolskim, zauważyli uchylone drzwi, uszkodzony zamek i pootwierane szafki. W środku znajdował się nietrzeźwy mężczyzna, który – jak ustalono – nie mieszkańcem tego domu. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy nim banknoty w obcej walucie, które, jak potwierdziła później właścicielka, należały do niej.
Na jaw wyszło także, że dzień wcześniej ten sam mężczyzna groził kobiecie zniszczeniem samochodu i podpaleniem domu. Groźby były na tyle poważne, że wzbudziły w niej realny strach. Zatrzymany usłyszał trzy zarzuty – kradzieży z włamaniem oraz gróźb karalnych. Przyznał się do winy, choć skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Decyzją prokuratora 29-latek został objęty dozorem policyjnym oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej. Za swoje czyny może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
To nie pierwszy taki przypadek w tej okolicy. W ostatnich tygodniach pisaliśmy już o włamaniach do domów w Głogowie Małopolskim. Złodzieje wybierali momenty, gdy właściciele byli poza posesjami, a same domy wcześniej obserwowali. Więcej o tym przeczytasz tutaj: Włamywacze obrali sobie za cel domy w Głogowie Małopolskim
Policja apeluje o zachowanie ostrożności, zwracanie uwagi na podejrzane osoby i pojazdy, a także o wzajemną troskę wśród mieszkańców. – Zadbanie o bezpieczeństwo sąsiada to także troska o własne bezpieczeństwo – przypominają funkcjonariusze.
Komentarze (0)