- Miałbym takie pytanie do wójta. Słyszę, że w innych gminach te kompostowniki zafunkcjonują i ludzie mniej płacą. Moje pytanie brzmi, czy wójt pracuje w tym kierunku i czy możemy liczyć na to, że będziemy mniej płacić, jak ktoś będzie posiadał taki kompostownik? - zapytał Jan Adamczyk, gospodarz Mazurów.
Jak stwierdził Władysław Grądziel, wójt gminy Raniżów, gmina daje mieszkańcom taką możliwość. - Przy czym termin wejścia w życie tej ustawy, która uwzględnia tę bonifikatę za kompostowniki, to jest wrzesień i jesteśmy związani wejściem tego przepisu - zaznaczył. - Gmina Raniżów jest terenem rolniczym i myślę, że nikt nie będzie trawy woził do miasta - stwierdził.
Jak dodał włodarz Grądziel, dzięki temu, że mieszkańcy będą część odpadów składać na swoich przydomowych kompostownikach, pozostałe śmieci, które odbierze firma, będą ważyły mniej. - Z założenia było właśnie tak przyjęte, że nikt nie będzie robił tonażu - wyjaśnił.
- Jeśli chodzi o popiół, to czasem jest tak, że faktycznie nie ma ktoś na działce z nim co zrobić, ale jeśli mówimy o takich organicznych odpadach, które można spożytkować jako później przetworzony nawóz pod kwiatki, to uważam, że pomysł z tym własnym kompostownikiem na potrzeby gospodarstwa domowego się przyjmie i nie trzeba tego nawet wymuszać ustawowo czy regulacjami rady - powiedział.