Droga powiatowa relacji Poręby Dymarskie - Płazówka, choć łączy dwie gminy i jest ważnym skrótem komunikacyjnym, w dalszym ciągu nie doczekała się nawierzchni asfaltowej. Na gruntowny remont czeka prawie dwukilometrowy odcinek. Jak zaznacza starosta, inwestycja zostanie wykonana dopiero wtedy, kiedy pojawią się na nią pieniądze (pisaliśmy o tym w ostatnim wydaniu Korso). Na listopadowej sesji Rady Gminy w Cmolasie kwestię poprawy "powiatówki" poruszył Krzysztof Sochacki.
Bez siły przebicia
Sołtys Cmolasu, a zarazem radny powiatowy, zwrócił się do wójta i radnych z prośbą o zarezerwowanie w przyszłorocznym budżecie pieniędzy właśnie z przeznaczeniem na drogę w Porębach Dymarskich. Taki krok, jak tłumaczył, jest niezbędny, aby starosta w ogóle wziął pod uwagę remont tego traktu. - Z panem Ryszardem (Ryszard Sukiennik, członek Zarządu Powiatu w Kolbuszowej - przyp.red.) nie mamy w ogóle siły przebicia. Starosta mówi: Chłopy, z czym przychodzicie?
Wójt z Niwisk daje 95 procent tego, co droga kosztuje starostwo po dotacji z ministerstwa. To samo gmina Dzikowiec. Jak z tym mamy dyskutować? - pytał bezradnie samorządowiec. Dobrym posunięciem byłoby więc, jak podkreślił Krzysztof Sochacki, zabezpieczenie w gminnym budżecie na 2018 rok około 100 - 150 tys. zł na remont "powiatówki". - Wtedy będzie o czym rozmawiać. Poza tym myślę, że będzie to taki drobny wkład dla dobrej współpracy - dodał sołtys Cmolasu.
Więcej w 46 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie