Różne komentarze
Informację, na temat planowanego wprowadzenia ograniczenia, zamieściliśmy na naszym portalu i facebook`owym profilu 22 czerwca. Jak komentowali ją internauci? - Będą meliny jak za komuny. Kto pije i tak pił będzie. No cóż, skoro wszyscy mieszkańcy zadowoleni, niech nie piją, tylko idą grzecznie spać o godz. 22 - napisała Elżbieta. Inne zdanie wyraziła Ewelina. - Kto nie ma problemu z alkoholem, protestować nie będzie - napisała.
Egzekwują prawo
A co na temat wprowadzonego ograniczenia mówi wójt gminy Jerzy Wilk? Czy zakaz jest już w Majdanie Królewskim egzekwowany? - Podmioty, które prowadzą działalność na terenie Majdanu Królewskiego, bo ich to ograniczenie dotyczy, zostały o nim poinformowane - powiedział nam wójt.
Jak dodał włodarz, sklep oferujący wcześniej alkohole całodobowo jest otwarty nadal. - Przy czym od godz. 22 do godz. 6 rano nie może sprzedawać alkoholu - zaznaczył wójt Jerzy Wilk i dodał: - W sklepie jest jeszcze inny asortyment, który - jak uważa przedsiębiorca - może sprzedawać w godzinach nocnych.
Wójt wyjaśnił też, że policjanci z posterunku w Majdanie Królewskim przeprowadzili już kontrolę, która miała na celu sprawdzić, czy do sprzedaży alkoholu nie dochodzi tam w nocy nadal.
Informację o przeprowadzonych kontrolach sklepu w Majdanie Królewskim, wcześniej prowadzącego całodobową sprzedaż alkoholi, potwierdziła nam podkom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej. - Policjanci kilkakrotnie kontrolowali tę placówkę. Nie stwierdzili nieprawidłowości dotyczących sprzedaży alkoholu między godziną 22 a 6 rano - poinformowała rzeczniczka KPP w Kolbuszowej.