- Podczas kampanii przeszliśmy wiele domów i prowadziliśmy wiele rozmów. Wiecie państwo dobrze, że nie jesteśmy zbyt dobrze postrzegani, jeśli chodzi o nasze uposażenia - powiedział Mirosław Kaczmarczyk i dodał: - Ja nie chcę w tej chwili mówić o żadnych zmniejszeniach, nad tym mam nadzieję pochyli się nasze prezydium rady i złoży jakieś propozycje. Jak wspomniał, rozmawiał z kilkoma radnymi i zrodziła się pewna inicjatywa.
Kaczmarczyk zaznaczył, że spora część z radnych w swoich kampaniach wyborczych deklarowała chęć pomocy i pracy dla uzdolnionej młodzieży. Ewa Nowak, prezes Regionalnej Fundacji Rozwoju "Serce", wyraziła zgodę na otwarcie konta. Wpłacane tam datki pozwolą później zaoferować ambitnej młodzieży pomoc finansową lub nagrody rzeczowe za ich osiągnięcia.
- Każdy z radnych będzie mógł przekazywać określoną kwotę, którą będzie uważał za stosowną - powiedział Kaczmarczyk - Ja osobiście proponuję kwotę powyżej 500 zł i uważam, że jest to wystarczający dla nas ryczałt. Radny dał czas pozostałym na przemyślenie jego propozycji. Zaznaczył również, że wszystkie nagrody czy stypendia będą przyznawane w obrębie obszaru wyborczego radnych.
Jego propozycja nie została w żaden sposób skomentowana przez żadnego z uczestników obrad, pozostaje nam więc czekać na dalszy rozwój sytuacji.