reklama

Gmina Kolbuszowa. - Mamy XXI w., a w naszej gminie ciągle ścieki płyną rowami - mówił samorządowiec

Opublikowano:
Autor:

Gmina Kolbuszowa. - Mamy XXI w., a w naszej gminie ciągle ścieki płyną rowami - mówił samorządowiec - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIRadnemu Michałowi Karkutowi brakuje w programie ochrony środowiska konkretów w zakresie zwalczania nielegalnych podłączy kanalizacyjnych. Michał Karkut podkreślił, że wie, że dla wielu radnych będzie to temat niewygodny. - Jesteśmy radnymi i musimy podejmować konkretne decyzje - zaznaczył mieszkaniec Kolbuszowej Górnej.

Samorządowiec powiedział, że wystarczy wybrać się na spacer czy przejechać rowerem obojętnie przez którą miejscowość. - Smród jest nie do wyobrażenia - zaznacza Karkut. - Czy pana komórka przygotowuje się do podjęcia jakichś działań? Czy macie jakiś harmonogram prac? - swoje pytania radny skierował do Kazimierza Kreta, szefa referatu ochrony środowiska z Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej.

Samorządowca interesowało również to, czy referat będzie weryfikować przyłącza nawet w miejscowościach, gdzie jest kanalizacja, a nie wszyscy zostali przyłączeni. Jak powiedział, jego zdaniem jest to bardzo proste do zweryfikowania. Zaznaczył on także, że od momentu podłączenia do sieci domów w niektórych miejscowościach nie były przeprowadzone kontrole.

 Problem wszystkich

Jak podkreślił Kazimierz Kret, priorytetem jest zajęcie się ściekami gospodarki wodnościekowej. Wszystko to jednak wiąże się z finansami. - Rozwiązanie tego problemu potrzebuje wielu nakładów i uzgodnień - wyjaśnił Kret. 

Przedstawiciel  magistratu dodał, że kontrole są prowadzone przez straż miejską i biorą w nich udział również pracownicy referatu. - Jest to problem nas wszystkich, bo tylko część gminy posiada system kanalizacji sanitarnej - powiedział kierownik Kret i dodał: - Prowadzone są kontrole. "Zmuszamy" administracyjnie właścicieli, którzy się nie podłączyli, do podłączenia.

Ile mandatów?

Są również takie sytuacje, że niepodłączenie do kanalizacji wynika z przyczyn ekonomicznych danego gospodarstwa. - Zajmujemy się tym i kontrolujemy. Zobowiązujemy mieszkańców do przedstawienia faktur za wywóz ścieków i nieczystości z posesji - podkreślił Kazimierz Kret. Kierownik zaznaczył, że proponują oni, aby w miarę możliwości mieszkańcy próbowali przyłączyć swoje gospodarstwo do sieci kanalizacyjnej.

Radny Piotr Panek włączył się do dyskusji. Dopytywał on, ilu mieszkańców w 2018 roku zostało ukaranych jakąkolwiek karą grzywny w związku z nieprawidłowym odprowadzaniem nieczystości. - W referacie nie wystawiamy mandatów. Robi to straż miejska i nie mam takiej informacji - odpowiedział Kret. Odnosząc się  do odpowiedzi przedmówcy, Panek poprosił o taką informację na piśmie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE