Jak dowiedzieliśmy się od przedstawiciela gminy, zakupiono 27 sztuk budek lęgowych, w tym 20 sztuk z trocinobetonu i 7 sztuk z drewna. Budki zostały zamontowane na budynkach użyteczności publicznej, stanowiących własność samorządu.
- Kolejne zostaną zakupione w przypadku zasiedlenia obecnych
- zaznacza pracownik gminy.
Już są
Pierwsze domki dla jerzyków zostały zamontowane w lipcu. Koszt zakupu i montażu budek lęgowych wyniósł około 3 tys. zł. Pieniądze na zakup budek pochodziły w całości z budżetu gminy Kolbuszowa. Nasuwa się pytanie, jak gmina planuje przyspieszyć zadomowienie, czy osiedlenie tych ptaków? Jak dowiadujemy się z rozmowy z przedstawicielem magistratu, postarają się oni na stworzenie optymalnych warunków, które będą sprzyjać ich osiedleniu.
Przypomnijmy, że gmina Kolbuszowa chciała, aby na terenie przeprowadzono dezynsekcję w celu zwalczenia komarów na terenach dotkniętych podtopieniami i zalaniami, które wystąpiły w maju w województwie podkarpackim. Gmina jednak odstąpiła od wniosku i zmieniła zdanie.
- Nie składaliśmy ponownego wniosku do wojewody
- mówił Kazimierz Kret, kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w gminie Kolbuszowa. Przedstawiciele kolbuszowskiego magistratu uznali, że oprysk byłby szkodliwy również dla pszczół, których populacja i tak jest zdziesiątkowana przez choroby.
Ekologia
- Zdecydowałem o zastosowaniu ekologicznej metody zwiększającej populacje gatunków ptaków z rodziny jerzykowatych. W tym celu zostały już zakupione budki lęgowe, które zostaną zamontowane na obiektach użyteczności publicznej, tym samym dając szansę ptakom na ulokowanie się w nich - poinformował burmistrz Jan Zuba.
Jak wyjaśnił w rozmowie z Korso rzecznik prasowy z rzeszowskiej dyrekcji ochrony środowiska, nie można powiedzieć, że metody biologiczne są skuteczniejsze. Na pewno bardziej przewidywalne i przyjazne.
Jerzyki to ptaki, które upodobały sobie miasta. - Do "szczęścia" potrzebują tzw. ostrej ściany, wysokiej przynajmniej na ok. 6 m - zaznaczył Łukasz Lis i dodał: - Tak więc, aby mieć spore prawdopodobieństwo (o pewność w przyrodzie trudno), należy budki zamontować właściwie. Po pierwsze wysokość, po drugie usytuowanie względem stron świata.
Czy jerzyki poradzą sobie z muchami i komarami? Przypomnijmy, że nasz rozmówca zaznaczył, że nic nie da 100 procent skuteczności. Oprysk również.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.