Kobieta skontaktowała się z nami kilka dni po imprezie. Jak wyjaśniła, sporo osób spodziewało się, że zabawa taneczna, kończąca Jagodowe Specjały, odbędzie się "pod grzybkiem" na stadionie. Mowa o wybudowanej kilka lat temu, specjalnie w tym celu, podłodze z zadaszeniem. Tak jednak nie było.
- Okazało się, że po koncercie zespołu Baciary, zespół, który miał grać na zabawie tanecznej, rozłożył się na scenie. A gdzie mieli tańczyć ludzie? Na trawie i w deszczu