reklama
reklama

Gmina Dzikowiec. Miały dziękować za przepisową jazdę i ganić za przekraczanie prędkości, lecz nie działają. Radni i sołtysi interweniują

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCITemat niedziałających tablic nad przejściami dla pieszych poruszyli na ostatniej sesji radni i sołtysi z gminy Dzikowiec. Te miały bowiem dziękować za przepisową jazdę i ganić za przekraczanie prędkości. Problem w tym, że nie działają lub działają połowicznie.
reklama

Jerzy Sito, radny z gminy Dzikowiec, podczas ostatniej sesji (17 listopada), zwrócił uwagę na niedziałające tablice nad przejściami dla pieszych na terenie gminy.

Chodzi o tablice, które wyświetlają prędkość nadjeżdżającego pojazdu i w momencie jej przekroczenia, wyświetlają komunikat "Zwolnij". Jeśli prędkość nie przekracza 50 km/h, wyświetla się ona na zielono, w przeciwnym razie - na czerwono. Za przepisową jazdę tablica również podziękuje kierowcy.

reklama

- Są zrobione, bardzo ładnie oznakowane przejścia dla pieszych przy kościele i w centrum, tylko żeby to jeszcze działało. Bo jak z jednej strony działa, to z drugiej nie działa. Nie wiem, czy to jest na etapie prób dopiero, czy jest to już odebrane. Jeżeli jest już coś takiego, to dobrze, żeby działało

- nadmienia samorządowiec.

Tak oznakowane przejścia są m.in. w Wilczej Woli, a także w innych gminach, chociażby w Weryni (przy technikum), Niwiskach (niedaleko urzędu) czy w Nowej Wsi (obok przedszkola). Tam również  - jak zaobserwowali dzikowieccy samorządowcy i sołtysi - pojawia się podobny problem, na co zwracali uwagę podczas ostatniego posiedzenia.

Radny Sito wnioskował do wójta o to, aby zająć się tematem i naprawić, jeśli ten problem ma charakter natury technicznej. - To pasowałoby zgłosić do organu, który to robił lub nadzoruje - dodał podczas obrad.

reklama

Wójt Józef Tęcza w żaden sposób nie odniósł się do poruszanego przez radnych i sołtysów problemu. Jak powiedział w rozmowie z nami Jerzy Sito, włodarz wzruszył tylko ramionami. W piątek (18 listopada) próbowaliśmy się w tej sprawie skontaktować z Genowefą Dębiak, sekretarz gminy. Ta po raz kolejny nie odebrała od nas telefonu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama