"Chciałbym zgłosić, że..." - tak zwykle zaczyna się list czy wypowiedź osoby, która kontaktuje się z Urzędem Skarbowym w Kolbuszowej w sprawie donosu.
ZOBACZ TAKŻE: Dłużnicy rekordziści z powiatu kolbuszowskiego [ZDJĘCIA]
Zdarzają się też inne formy grzecznościowe jak np. "Chciałbym zgłosić zawiadomienie...", "Uprzejmie informuję, że Pan ... prowadzi nielegalnie działalność gospodarczą...", "Chciałbym poinformować o oszustwach...", "Proszę o skontrolowanie Pana ..., który prowadzi działalność gospodarczą...", "Proszę o sprawdzenie dochodów Pani....". Cel "życzliwego" obywatela zawsze jest ten sam - poinformować urząd o nieprawidłowościach i okradaniu państwa.
Zdarza się, ale rzadko
W 2020 roku do kolbuszowskiej skarbówki wpłynęły 24 doniesienia od mieszkańców. Rok wcześniej było ich 17.
- Pisma są najczęściej pisane na komputerze. W dalszej kolejności odręcznie
- mówi Jan Kochanowicz, naczelnik Urzędu Skarbowego w Kolbuszowej. Jak dodaje nasz rozmówca, urząd nie dostaje już takich pism pisanych na maszynie, co jeszcze kilka lat temu nie było niczym nadzwyczajnym.
- W większości donosy są anonimowe. Występują czasem sytuacje, że ktoś się pod doniesieniem podpisuje i podaje swój adres. Zdarza się to jednak bardzo rzadko
- dodaje szef kolbuszowskiej skarbówki.
A co w liście?
Donosy dotyczą najczęściej prowadzenia nielegalnie niezarejestrowanej działalności gospodarczej. W listach do urzędu mieszkańcy powiatu informują także o niewystawianiu rachunków czy faktur za wykonaną usługę, jak również niewydawaniu paragonów fiskalnych przy sprzedaży towarów.
Lista grzechów na tym się nie kończy. W donosach przewijają się również kwestie zawyżania kosztów uzyskania przychodów w firmie, wynajmu mieszkania bez zgłoszenia tego faktu do urzędu skarbowego, nielegalnych automatów do gier czy nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji przez firmy.
ZOBACZ TAKŻE: Urząd w Raniżowie zamknięty. W pilnych sprawach zostaje dzwonek pod schodami
Pracownicy skarbówki są także informowani o nielegalnym zatrudnianiu pracowników przez firmy, niezarejestrowaniu przewozu osób za granicę kraju, nielegalnym handlu w internecie, a także sprzedaży samochodów osobowych przez osoby niezarejestrowane w urzędzie skarbowym.
- Przesłane informacje potwierdzają się w około 15 proc.
- zauważa naczelnik Kochanowicz. W 2020 roku nałożono jeden mandat dzięki otrzymanej informacji.
- Nałożono również jedną karę porządkową za utrudnianie czynności
- dodaje nasz rozmówca.
Jak to wygląda?
Nawet jeśli pisma są anonimowe, urzędnicy pracujący w skarbówce muszą je sprawdzić. W pierwszej kolejności dąży się do identyfikacji osoby czy firmy, na którą składany jest donos. Kiedy z powodu niewielkiej liczby danych jest to niemożliwe, wówczas donos zostaje odłożony do akt.
- Czasami donos dotyczy osoby czy firmy z terenu działania innego urzędu. Wtedy odsyłany jest zgodnie z właściwością miejscową
- mówi szef kolbuszowskiej skarbówki.
Następnie sprawdza się taki donos na podstawie danych, jakie są dostępne w bazach danych tutejszego urzędu.
- Np. ktoś donosi, że pan X przebywa za granicą, tam pracuje i dochodów z pracy nie opodatkowuje w Polsce. Z bazy danych urzędu wynika, że pan X wykazał dochody z pracy za granicą. W takim przypadku również nie ma potrzeby dalszej analizy podmiotu
- wyjaśnia nasz rozmówca.
- Nadmienić należy, że z krajów należących do Unii Europejskiej lub krajów stowarzyszonych przesyłane są informacje o osobach, które w tych krajach pracowały i o kwotach osiągniętych tam dochodów. Stąd organ podatkowy jest w posiadaniu informacji o dochodach osiąganych za granicą nawet jeżeli ktoś nie rozliczy się z tych dochodów w zeznaniu rocznym
- dodaje naczelnik.
Najczęściej paragony
Podobna sytuacja występuje, gdy ktoś pisze o niezarejestrowanej działalności gospodarczej, a podmiot jest zarejestrowany i wykazuje dochody z działalności gospodarczej.
- W przypadku gdy wykazywane dochody budzą wątpliwości, wzywa się taką osobę do złożenia wyjaśnień, do korekty zeznania podatkowego, zarejestrowania działalność gospodarczej
- mówi Jan Kochanowicz. Jak dodaje, podobnie jest w przypadku, gdy zachodzi prawdopodobieństwo niewystawiania rachunku, faktury czy też paragonu fiskalnego.
- Wzywa się takie osoby do złożenia wyjaśnień, ewentualnie do skorygowania deklaracji czy też zeznania. Podmioty niewydające paragonów fiskalnych czy też niewystawiające rachunków lub faktur podlegają ukaraniu karami z Kodeksu karnego skarbowego
- ostrzega szef skarbówki.
Szczególną uwagę zwracają donosy dotyczące niewydawania paragonów przez sprzedawców towarów czy świadczących usługi.
- DONOSY W LICZBACH -
W 2020 roku do skarbówki w Kolbuszowej wpłynęły 24 doniesienia. We wcześniejszych latach było ich:
- 17 - rok 2019
- 26 - rok 2018
- 28 - rok 2017
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.