reklama

Czym karmić ptaki, żeby im nie zaszkodzić?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Wędrówki ptaków to fascynujące zjawisko, które obserwujemy co roku. Niektóre gatunki odlatują na okres zimowy do tzw. ciepłych krajów, część zostaje, a inne przylatują do nas z północy. Wielu z nas chciałoby tym ptakom pomóc przetrwać ciężki, zimowy czas. Stawiamy karmniki i dokarmiamy. Musimy jednak znać kilka podstawowych zasad, aby nie narobić więcej szkody, niż pożytku.
reklama

Sami, przygotowując się na nadejście zimy, szykujemy materiał na opał i wymieniamy kurtkę na cieplejszą. Ptakom nie jest zimno, o ile mają odpowiednią ilość dobrej jakości pożywienia. Co to znaczy, dobrej jakości?

- Przede wszystkim należy dawać ptakom to, co występuje w naturze, czyli ziarna zbóż i słonecznika, wyłuskane orzechy (za którymi ptaki wprost przepadają), dla kwiczołów i kosów – owoce, np. jabłka, a i słoninki powiesić nie zaszkodzi, dla sikorek, czy dzięciołów. Pamiętajmy, że zapleśniałe pożywienie, solone i przetworzone przez człowieka, szkodzi ptakom, w znacznie większym stopniu, niż nam

- pisze Kinga Mazur, przedstawicielka Nadleśnictwa Kolbuszowa.


Nasza rozmówczyni podkreśla, że wybierając się na spacer do pobliskiego parku, możemy zabrać ze sobą nieco gotowanych, niesolonych i ostudzonych warzyw, którymi poczęstujemy kaczki, czy łabędzie. Wyłożone na trawniku nad brzegiem rzeki marchewki, ziemniaki, czy buraki będą dla ptaków prawdziwą ucztą.

Ważny w dokarmianiu jest też termin. Ptakom pomagamy dopiero wtedy, gdy same nie mogą sobie poradzić i znaleźć naturalnego źródła pożywienia, gdy pojawi się pokrywa śnieżna.

- Pamiętajmy, że kiedy już się zdecydowaliśmy na dokarmianie, musimy robić to regularnie. Przecież nikt z nas nie chciałby z dnia na dzień, bez uprzedzenia, zostać bez źródła pożywienia. No i po trzecie, karmniki należy regularnie czyścić z resztek pożywienia i odchodów, aby to co nasi skrzydlaci przyjaciele znajdą w środku, nie zaszkodziło im

- przestrzega Kinga Mazur.

Jak ustawić karmnik? Najlepiej na wysokości około 1,5 m, z dala od zagrożeń, takich jak ruchliwa droga, legowisko psa, kota, a i w dobrze widocznym miejscu, żeby ptaki w porę mogły zauważyć zbliżające się zagrożenie.
Jeśli będziemy regularnie karmić ptaki w tym ciężkim dla nich okresie, odwdzięczą się nam swoją obecnością i wesołym gwarem w karmniku, aż do nadejścia wiosny

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama